Raport: liczba ataków na pracowników służby zdrowia w strefach konfliktów wzrosła o 25 proc.
Według opublikowanego raportu liczba przypadków przemocy wobec ratowników, pielęgniarki i lekarzy pracujących w strefach konfliktów jest na najwyższym poziomie od 2013 roku, kiedy to rozpoczęto prowadzić dokumentację.
Najwięcej aktów przemocy odnotowano w Strefie Gazy – 761, Birmie – 418, Ukrainie – 395 oraz Sudanie – 257. Raport obejmuje 30 krajów i terytoriów. (https://doi.org/10.1136/bmj.q1140)
W dokumencie opisano 685 przypadki aresztowania lub porwań lekarzy, pielęgniarek oraz kierowców karetek. 487 pracowników służby zdrowia zostało zabitych, co stanowi liczbę prawie dwukrotnie większą niż w 2022 r.
W 11 krajach i terytoriach doszło do okupacji lub zbombardowania placówek opieki zdrowotnej dla dzieci, w tym Szpitala Dziecięcego w Gazie, Centrum dla dzieci chorych na raka w Chartumie w Sudanie i Regionalnego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Chersoniu na Ukrainie.
Autorzy raportu wskazali także na nowe zjawisko wykorzystywania uzbrojonych dronów do atakowania placówek służby zdrowia. Naukowcy podkreślili, że podane liczby należy uznać za zaniżone, ponieważ trudno jest uzyskać wiarygodne informacje ze stref, gdzie konflikty zbrojne nadal trwają.
Członkowie koalicji wezwali do ścigania na szczeblu krajowym i międzynarodowym "zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości obejmujących ataki na rannych i chorych, placówki służby zdrowia i pracowników służby zdrowia".
Koalicja składa się z 40 organizacji pozarządowych takich jak Human Rights Watch, Międzynarodowa Rada Pielęgniarek (ICN) czy fundacja Save the Children. Jedenasty roczny raport został opublikowany w czasopiśmie akademickim "British Medical Journal". (PAP)
mzb/ ap/