Sosnowski o pożarach: musimy brać pod uwagę umyślne podpalenie na zlecenie służb zewnętrznych(krótka 4)
W środę w Sejmie szef MSWiA Tomasz Siemoniak przedstawił informację na temat ostatniej serii dużych pożarów, w tym hali targowej na ul. Marywilskiej w Warszawie czy składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich.
Po wysłuchaniu wystąpienia ministra poseł Piotr Górnikiewicz (Polska 2050-TD) podkreślił, że mimo braku przesłanek wskazujących na działanie czynników zewnętrznych, wydarzenia ostatnich dni budzą niepokój o bezpieczeństwo wewnętrzne państwa.
"Musimy mieć jasność, czy te zdarzenia są choćby inspirowane aktywnością obcych służb. Dziś nie mamy powodów, żeby takie spekulacje znajdowały uzasadnienie, jednak pożary, do jakich doszło m.in. w Warszawie, Bytomiu czy Siemianowicach Śląskich muszą zdeterminować nas do zintensyfikowania działań na rzecz bezpieczeństwa państwa" - mówił. Dodał, że każde zdarzenie musi zostać wyjaśnione i zbadane.
Zastrzegł, że potrzebne jest zwiększenie nakładów finansowych na Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencję Wywiadu, uszczelnienie granicy polsko-białoruskiej oraz niezawodne zapobieganie aktom dywersji, cyberatakom i dezinformacji.
Zbigniew Sosnowski (PSL-TD) zwrócił uwagę, że obecna liczba pożarów w kraju, zakwalifikowanych jako duże i bardzo duże, nie jest większa od liczby pożarów odnotowanych w poprzednich latach.
Jednocześnie przyznał, że pożary, do których doszło w Siemianowicach Śląskich, Warszawie, Bytomiu i Grodzisku Mazowieckim "zmuszają do głębokiej refleksji".
"Różne są przyczyny pożarów. Jedną z przyczyn, które musimy dzisiaj wziąć pod uwagę, jest umyślne podpalenie. Co gorsza, musimy wziąć także pod uwagę umyślne podpalenie na zlecenie służb zewnętrznych. W dzisiejszej sytuacji geopolitycznej tego wykluczyć nie można" - ocenił.
Sosnowski dodał, że ustalenie przyczyn pożaru nie jest proste, więc nie oczekuje od szefa MSWiA jednoznacznej odpowiedzi co do przyczyn powstania tych pożarów. Podziękował Tomaszowi Siemoniakowi za to, że dwa dni po tych wydarzeniach przedstawił w Sejmie informację na ten temat. "Nic nie jest trzymane w tajemnicy (...). Mówimy o tym otwarcie i odważnie" - podkreślił.
Podziękował również strażakom za ich profesjonalizm i oddanie. (PAP)
Autor: Iwona Żurek
iżu/ jann/