Fundacja księcia Harry’ego i Meghan Markle została uznana przez prokuraturę za… organizację przestępczą
Wiosną 2020 roku Meghan Markle i książę Harry zrezygnowali z pełnienia funkcji starszych rangą członków brytyjskiej rodziny królewskiej i przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Ich pierwszą wspólną inicjatywą było założenie fundacji charytatywnej Archewell Foundation, której misją jest „jednoczenie i wspieranie społeczności poprzez akty służby i współczucia”. Jak tymczasem donoszą zagraniczne media, organizacja arystokratów została wzięta na celownik prokuratury, która wykryła kilka poważnych nieprawidłowości.
Prokurator generalny stanu Kalifornia, Rob Bonta wystosował oficjalne pismo, w którym nałożył na fundację zakaz zbierania i wydawania pieniędzy. Decyzja ta związana jest zaniedbaniami, które obejmują niezłożenie rocznego raportu oraz zlekceważenie obowiązku uiszczenia opłat rejestracyjnych. Instytucja została określona we wspomnianym piśmie jako… „organizacja przestępcza”. „Organizacja o charakterze przestępczym nie cieszy się dobrą opinią i nie może angażować się w pozyskiwanie funduszy na cele charytatywne. Organizacja może również zostać ukarana grzywną, a jej rejestracja może zostać zawieszona lub cofnięta” – czytamy w dokumencie.
Włodarze Archewell Foundation zobowiązani są do uzupełnienia braków w dokumentacji oraz uregulowania zaległych opłat. Źródła serwisu Page Six donoszą, że zamieszanie wokół organizacji książęcej pary jest pokłosiem ludzkiego błędu – roczny raport wraz z czekiem nie dotarł bowiem na czas do biura prokuratury, dlatego wysłano już nowe dokumenty. Po ich rozpatrzeniu fundacja powinna wznowić działalność.
W niedzielę Harry i Meghan zakończyli swoją 3-dniową podróż po Nigerii. Po przybyciu do Lagos arystokraci zostali przywitani na lotnisku przez wiwatujący na ich cześć tłum wielbicieli. W miniony weekend para odwiedziła m.in. szpital wojskowy i lokalną szkołę, w której spotkała się z uczniami i aktywistami. Sussexowie ogłosili tam rozpoczęcie współpracy między Archewell i organizacją charytatywną GEANCO Foundation, która ma na celu poprawę życia mieszkańców Nigerii. Dla księżnej podróż ta ma osobisty wymiar – Markle ujawniła niedawno, że zgodnie z wynikami testów DNA w 43 proc. jest ona Nigeryjką. W czasie wizyty określiła ona afrykański kraj jako swoją „ojczyznę”. (PAP Life)
iwo/ag/