Obejmując urząd prezydenta Olsztyna Robert Szewczyk podziękował wszystkim swoim poprzednikom za rozwój miasta. "Olsztynianie zdecydowali, że czas na dalsze zmiany, na nową wizję" - stwierdził i zapowiedział, że nadrzędnym celem jego prezydentury będzie to, "by młodzi ludzie nie chcieli wyjeżdżać. A ci, którzy wyjechali, chcieli tu wrócić".

"Olsztyn musi przedstawić im taką ofertę, żeby chcieli tu pozostać, licząc na szczęśliwe, godne życie. Przy okazji będzie to dobra oferta dla każdego mieszkańca" - powiedział nowy prezydent i dodał, że chciałby, by już od września uczniowie szkół średnich mieli bezpłatną komunikację publiczną, zapewnił, że już pracuje nad stworzeniem centrów seniorów oraz poszerzeniem oferty sportowej, kilka razy zadeklarował, że jest gotowy do rozmów z mieszkańcami miasta na temat różnych obszarów funkcjonowania Olsztyna.

Do radnych nowej kadencji Szewczyk zaapelował, by śmiało patrzyli w przyszłość "bez oglądania się na innych, bez oglądania się wstecz".

"Olsztyn nie jest miastem, które znajduje się na drodze pomiędzy Gdańskiem a Warszawą. Olsztyn to miasto z ambicjami, stolica ważnego regionu, do którego chcą przyjeżdżać ludzie z całej Polski, z całej Europy. Odwiedzającym mamy wiele do zaoferowania i ja będę nad tą ofertą pracował przez całą swoją kadencję. W pierwszej kolejności chcę sprawić, żebyśmy sami uwierzyli, byli przekonani, że mamy bardzo wiele do zaoferowania, bez kompleksów, bez bylejakości, nie stać nas na przeciętność, nie mamy czasu na nią" - mówił Szewczyk i podkreślał, że miastu "potrzeba własnego, dobrze słyszalnego głosu".

"Potrzeba nam dialogu, sporów i dyskusji. Możemy się ze sobą nie zgadzać, ale ważne, że nam zależy" - mówił, a odnosząc się do trudnej, skomplikowanej historii Olsztyna, który w 1945 roku z miasta Allenstein w Prusach Wschodnich stał się miastem polskim powiedział, że "Olsztyn nie jest już miastem ludzi przyjezdnych".

"Urodziło się tu już kolejne pokolenie, które mam zaszczyt także ja reprezentować. Pokolenie ludzi, którzy mówią o sobie, że są stąd. (...) Będziemy tworzyć przyszłość; nie poniemiecką, nie kresową, nie postpeerelowską, tylko własną. Na własnych warunkach. Dziś jest najlepszy moment, by tę rozmowę rozpocząć. Nie ma drugiego takiego miasta na świecie, jak Olsztyn" - powiedział Szewczyk.

Szewczykowi gratulacje złożył m.in. ustępujący prezydent, a obecny radny Piotr Grzymowicz, który wyraził nadzieję, że miasto utrzyma silną dynamikę rozwojową. Przypomniał przy tym, że Olsztyn jest krajowym liderem w pozyskiwaniu i wykorzystywaniu unijnych funduszy.

Na przewodniczącego rady wybrany został, przy jednym głosie sprzeciwu, Łukasz Łukaszewski (KO). Wiceprzewodniczącymi zostali Ewa Zakrzewska (KO) i Grzegorz Smoliński (PiS) oraz Nelly Antosz z klubu Czesława Małkowskiego.

Na wtorkowej sesji radni odebrali zaświadczenia o wyborze i złożyli ślubowanie. Wśród radnych znaleźli się m.in. ubiegający się bezskutecznie o urząd prezydenta Marcin Możdżonek (własny komitet wyborczy), Czesław Jerzy Małkowski (własny komitet wyborczy - przegrał w drugiej turze), Grzegorz Smoliński (PiS), Mirosław Arczak (własny komitet wyborczy).

W 25-osobowej radzie miasta większość radnych będzie pracowała kolejną kadencję, osiem osób objęło mandat po raz pierwszy. W poniedziałek mandatu zrzekła się Sylwia Rembiszewska-Piątek, która będzie sprawować urząd wiceprezydentki Olsztyna. (PAP)

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

jwo/ itm/