Premier: Europa musi stać się kontynentem bezpiecznym dzięki własnemu wysiłkowi (krótka 2)
Podczas wystąpienia, wspominając okres przed transformacją, premier podkreślił rolę b. premiera i b. przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka w procesie wprowadzania Polski do Europy. „Kiedy dowiedziałem się, że nie będziesz kandydował do PE i kiedy powiedziałeś, że wiesz, kiedy należy zacząć, a kiedy skoczyć (…), byłem bardzo wzruszony. Choć głośno protestowałem, bo Europa potrzebuje cię i będzie potrzebowała” – mówił Tusk, zwracając się do Buzka.
Tusk wspominał też wydarzenie sprzed 43 lat, gdy Buzek prowadził zjazd Solidarności, a on był wtedy relacjonującym wystąpienie Buzka dziennikarzem. Nawiązując do słów Buzka z tego zjazdu Solidarności, premier powiedział: „Jerzy Buzek dobrze przysłużył się Rzeczpospolitej. Jerzy Buzek dobrze przysłużył się Europie”. „Dziękujemy Ci z całego serca drogi przyjacielu” – dodał premier przy gromkich brawach publiczności.
Donald Tusk mówił też, że słowa takie jak bezpieczeństwo, siła, czy obrona nie kojarzyły się dotychczas z Unią Europejską. „Dziś tylko ślepiec lub ktoś o złej woli mógłby udawać, że wszystko jest jak dawniej. Historia wróciła do nas w najbardziej fizycznym wymiarze. Polityka wróciła do nas też w tym najtwardszym i brutalnym wymiarze. Dziś Europa musi stać się kontynentem bezpiecznym dzięki własnemu wysiłkowi, także wysiłkowi zbrojnemu” – powiedział.
Premier podkreślił jednocześnie, że jest daleki od fatalizmu. „To nie jest tak, że Ukraina – biorąc pod uwagę dysproporcję – musi przegrać wojnę z Rosją” – stwierdził.
Tusk zaznaczył jednak, że gdyby Europa była lepiej przygotowana, a jej liderom lata temu nie zabrakło wyobraźni, to „być może Rosja nie odważyłaby się zaatakować Ukrainy”.
„Europa może i musi uniknąć konfliktu. Europa de facto jest bezpieczna, a Polska jako jej serce także będzie bezpieczna, jeśli nikt nie zmarnuje tego wspólnego wysiłku, jakim było budowanie Europy zamożnej, cywilizacyjnie postawionej najwyżej w historii całego świata. Musimy ten wysiłek przekuć w świadomość, ale i zdolności obronne” – ocenił.
Jak mówił, nikt w Europie nie wybiera się na wojnę. „Szykujemy się na wojnę, by jej uniknąć. Europa ma wszelkie możliwości ku temu, by być respektowaną, nie tylko jako najlepsze miejsce do życia, ale jako organizacja państw i narodów gotowych i zdolnych do tego, by obronić się przed każdym i w każdej sytuacji” – zaznaczył.
Premier oświadczył też, że Europa musi i będzie przygotowana w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy i kolejnego pięciolecia tak, by żadna siła na świecie nie odważyła się podnieść na nią ręki. „My jesteśmy na to gotowi” – dodał.
Tusk zwrócił uwagę na potrzebę powołania europejskiego komisarza ds. obronności. „To nasz postulat, cieszę się, że te argumenty zostały wysłuchane z uwagą w Brukseli” – dodał. (PAP)
Autorki: Daria Al Shehabi, Sonia Otfinowska
dsk/ sno/ itm/