Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-26, 19:00 Autor: PAP

1. liga piłkarska - kibice Ruchu demonstrowali w Chorzowie zaniepokojeni zamknięciem stadionu

Kilkuset kibiców piłkarskiego Ruchu Chorzów demonstrowało w czwartek przed siedzibą magistratu swoje niezadowolenie z powodu zamknięcia stadionu i konieczności rozgrywania pierwszoligowych meczów w innym mieście, prawdopodobnie w Gliwicach.

Obiekt Niebieskich został zamknięty w związku z koniecznością awaryjnego demontażu jednej z wież oświetleniowych. Przeprowadzona ekspertyza ujawniła pęknięcie w obrębie podstawy jednego masztu. Jedna z czterech charakterystycznych „świeczek” została już zlikwidowana, podobny los czeka pozostałe trzy.


„Sprawa stadionu i +świeczek+ ciągnie się od lat. Mówiono nam jeszcze niedawno, że wszystko jest pod kontrolą. Tymczasem teraz dowiedzieliśmy się o konieczności wyprowadzki z Chorzowa, bo groziła katastrofa budowlana. Obecna sytuacja jest efektem zaniedbań” – powiedział prezes stowarzyszenia kibiców „Wielki Ruch” Bartosz Horodecki.


Zwrócił uwagę na niemałe koszty wynajmu innego stadionu, utratę przychodów z dnia meczowego, konieczność zorganizowania dojazdu kibiców.


Jego zdaniem nie ma pewności, że po zamontowaniu nowego oświetlenia na chorzowskiej arenie nie okaże się, że problem budowlany stwarza na przykład trybuna z 1935 roku.


„Ile jeszcze pieniędzy będzie przeznaczonych na ten skansen?” – pytał, a zgromadzeni domagali się budowy nowej areny, wskazując, że inne miasta w regionie to zrobiły.


Pomysłodawca powstania osiem lat temu sektora rodzinnego na stadionie Szymon Michałek przyznał, że ma ogromne pretensje do prezydenta Chorzowa Andrzeja Kotali.


„Przez lata obiecywał budowę stadionu, a teraz nie tylko nie mamy nowego, ale tracimy stary. Musimy wstrząsnąć mieszkańcami. Co by się stało, gdyby maszt oświetleniowy zawalił się na sektor zajmowany przez tysiąc dzieciaków?” – zaznaczył.


Uczestnicy demonstracji domagali się w ostrych słowach dymisji prezydenta. „Nasza eksmisja, wasza dymisja”, "Zdmuchniemy was jak świeczki" - głosiły transparenty.


Były piłkarz i trener Ruchu Jan Rudnow wspominał budowę oświetlenia na arenie.


„Sentyment do +świeczek+ zostanie do końca życia. Szkoda, że ja już chyba nowego stadionu nie doczekam” – stwierdził.


Do kibiców nie wyszedł nikt z przedstawicieli chorzowskiego Urzędu Miasta.


Chorzowianie pierwszy tegoroczny mecz u siebie mają rozegrać 11 lutego z Chrobrym Głogów, prawdopodobnie będą podejmować rywali na obiekcie Piasta Gliwice.


Obecny stadion Niebieskich oddano do użytku w 1935 roku. Na początku swego istnienia chorzowianie podejmowali rywali na... placu targowym w Hajdukach. W 1923 roku przenieśli się na boisko, które trzeba było polewać wodą w przerwach spotkań, bo pokryta popiołem nawierzchnia "atakowała" kurzem. Ponieważ taki obiekt nie uzyskał akceptacji PZPN, przez trzy lata przebudowy piłkarze Ruchu korzystali z innych boisk.


Po tych perturbacjach zapadła decyzja o zbudowaniu nowego stadionu. Prace ruszyły 1 lipca 1934 roku i latem 1935 - w 15. rocznicę powstania klubu - zostały zakończone. Półtora roku później wykonująca obiekt amerykańska firma budowlana oddała do użytku nowoczesną na te czasy trybunę. Podziw budził jej dach, pozbawiony podtrzymujących go słupów, co zwiększało widoczność.


W 1961 roku obiekt przeszedł remont generalny. Siedem lat później stanęły charakterystyczne, przypominające wielkie świeczki, maszty oświetleniowe. Ruch jest 14-krotnym mistrzem Polski. Pierwszy tytuł wywalczył w 1933 roku, ostatni - w 1989.


Samorząd Chorzowa ma ok. 25 procent akcji klubu.


Autor: Piotr Girczys (PAP)


gir/ cegl/


Kraj i świat

2024-06-23, godz. 04:30 USA/ W centrum Waszyngtonu odbył się polski festiwal wianków Polonijne i amerykańskie zespoły tańca i pieśni ludowej wystąpiły pod Mauzoleum Lincolna w Waszyngtonie w ramach wianków, corocznie organizowanej imprezy… » więcej 2024-06-23, godz. 02:50 Zachodni Brzeg/ Izraelscy żołnierze przywiązali rannego więźnia do maski samochodu Izraelscy żołnierze przywiązali rannego palestyńskiego więźnia do maski wojskowego dżipa podczas sobotniego nalotu w Dżaninie na okupowanym Zachodnim Brzegu… » więcej 2024-06-23, godz. 00:00 Libia/ Włoskie służby przejęły statek przewożący rosyjską broń dla libijskiego watażki Włoskie służby, na wniosek władz USA, przejęły w jednym ze swych portów statek przewożący rosyjską broń, wartą miliony dolarów, która miała trafić… » więcej 2024-06-23, godz. 00:00 ME 2024 - Belgia - Rumunia 2:0 (opinie) Po meczu Belgia - Rumunia (2:0) powiedzieli: Domenico Tedesco (trener reprezentacji Belgii): 'Zagraliśmy w takim samym ustawieniu jak przeciw Słowacji. Bramka… » więcej 2024-06-22, godz. 23:50 ME 2024 - rumuńskie media: przegraliśmy z faworytem, ale dalej prowadzimy Rumuńskie media po sobotniej porażce z Belgią (0:2) w mistrzostwach Europy podkreślają wyrównaną sytuację w grupie E, ale nie mają pretensji do swoich… » więcej 2024-06-22, godz. 23:30 ME 2024 - Portugalia w fazie pucharowej, Belgia wraca do gry Portugalia jest trzecią drużyną - po gospodarzach i Hiszpanii - która awansowała do 1/8 finału piłkarskiego Euro 2024 w Niemczech. Mistrzowie Europy z 2016… » więcej 2024-06-22, godz. 23:30 ME 2024 - Belgia - Rumunia 2:0 (opis) Grupa E: Belgia - Rumunia 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 Youri Tielemans (2), 2:0 Kevin De Bruyne (80). Żółta kartka - Belgia: Dodi Lukebakio. Rumunia: Nicusor… » więcej 2024-06-22, godz. 23:10 ME 2024 - strzelcy Klasyfikacja strzelców - po 24 z 51 meczów (62 bramek): 2 - Georges Mikautadze (Gruzja) Jamal Musiala (Niemcy) Ivan Schranz (Słowacja)1 - Michel Aebischer… » więcej 2024-06-22, godz. 23:10 ME 2024 - najszybciej zdobyte bramki (dokumentacja, korekta) Belgijski piłkarz Youri Tielemans zdobył bramkę w 73. sekundzie meczu z Rumunią w mistrzostwach Europy w Niemczech. To trzeci najszybszy gol w historii turnieju… » więcej 2024-06-22, godz. 23:00 ME 2024 - Belgia - Rumunia 2:0 (wynik) Grupa E: Belgia - Rumunia 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 Youri Tielemans (2), 2:0 Kevin De Bruyne (80). Żółta kartka - Belgia: Dodi Lukebakio. Rumunia: Nicusor… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »