Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-28, 10:30 Autor: PAP

LN siatkarzy - Kurek: mam w sobie jeszcze ten ogień i motywację

Bartosz Kurek przyznał, że przed podjęciem decyzji o kontynuowaniu kariery w reprezentacji zapytał siebie, czy ma w sobie ogień, motywację i czy jest w stanie coś jeszcze dać kadrze. "Zastanowiłem się, czy jeszcze to czuję i następnego dnia powiedziałem trenerowi, że jestem na jego wezwanie" - podkreślił.

Siatkarze reprezentacji Polski w piątek zakończyli pierwsze tegoroczne zgrupowanie w Spale. W nowej roli kapitana drużyny narodowej pojawił się na nim Kurek. 33-letni siatkarz, występujący w kadrze od 2007 roku, opaskę przejął po Michale Kubiaku, który zakończył reprezentacyjną karierę.


"W Michale najbardziej ceniłem to, że był na każde wezwanie, wspierał mnie i kolegów od początku do końca każdego zgrupowania czy turnieju. Jesteśmy jednak różni. Nie posiadam jego zalet, ale mam swoje. W roli kapitana pozostanę sobą, a jeśli to nie będzie działało, to nie mam wybujałego ego. Najważniejsze, żebyśmy wygrywali i żeby grupa dobrze funkcjonowała. Jeśli coś nie wyjdzie i będzie trzeba mnie zmienić, to nie mam z tym problemu" – zaznaczył Kurek podczas spotkania z dziennikarzami w Spale.


Przyznał, że z racji wieku spodziewał się, że może znaleźć się w gronie kandydatów do tej fukcji, ale – jak dodał – nie miał "specjalnego ciśnienia", by ta rola przypadła właśnie jemu.


"To ogromny honor i zaszczyt, ale liczy się to, by nasza reprezentacja wygrywała. Czy to będzie ze mną roli w kapitana, czy będzie to ktoś inny, to nie ma znaczenia. Uważam, że do tego, by grupa dobrze funkcjonowała jest potrzebne coś więcej niż tylko kapitan. Przez ostatnie lata coś takiego zbudowaliśmy i obyśmy to teraz kontynuowali" – tłumaczył mistrz świata z 2018 roku.


Dodał, że w szatni nie wygłosił przemowy, ponieważ – jak mówił – w kadrze są dojrzali zawodnicy i profesjonaliści. "To nie jest liga podwórkowa. Oni wiedzą po co tu przyjechali i nie potrzebują przemów. Ale też zdają sobie sprawę, że jestem na każde ich wezwanie" – podkreślił.


Na zgrupowaniu w Spale pojawiło się kilka nowych twarzy, m.in. rozgrywający Łukasz Kozub i Jan Firlej, środkowi Mateusz Poręba i Karol Urbanowicz czy przyjmujący Jakub Szymański. Oprócz Kubiaka, w kadrze nie także Piotra Nowakowskiego, Fabiana Drzyzgi, Damiana Wojtaszka czy Artura Szalpuka, którzy zakończyli reprezentacyjne kariery lub nie znaleźli uznania w oczach nowego trenera Serba Nikoli Grbica.


"Pierwszego dnia czuć było aurę nowości i dużych zmian. Czy to była rewolucja czy ewolucja? Odpowiedź da boisko. Przez ostatnie lata prezentowaliśmy się na pewnym, określonym poziomie. To, jak będziemy grali, będzie odpowiedzią, czy dokonała się rewolucja i musimy budować coś od zera, czy też nadal jesteśmy na pewnym poziomie jako zespół" – przyznał Kurek.


W tym sezonie reprezentację czekają kolejne wyzwania. Najważniejszym będą mistrzostwa świata w Polsce, na których biało-czerwoni będą bronić złotych medali wywalczonych w 2014 i 2018 roku. Wcześniej czeka ich cykl turniejów Ligi Narodów, który rozpocznie się w czerwcu.


"Jaki to będzie dla nas sezon? To pytanie, na które nikt nie zna odpowiedzi. Teraz to wróżenie z fusów czy kryształowej kuli. Takiej nie posiadam. Jesteśmy tu i teraz i możemy rozmawiać o tym, jakie są plany na najbliższe dni. Nawet pierwszy turniej Ligi Narodów to dość odległa perspektywa" – przekonywał atakujący japońskiego Wolf Dogs Nagoya.


Na zgrupowaniu w Spale siatkarze reprezentacji po raz pierwszy trenowali pod okiem Grbica. Jak przyznał Kurek, Serb, jak każdy trener, przyszedł do kadry ze swoim pomysłem i ideą gry. "Chce to wdrożyć i przechodzimy do tego stopniowo. Myślę, że wszystko idzie zgodnie z planem trenera" – dodał.


Jak jednak przyznał, sam też potrzebował chwili, by podjąć decyzję o przyjeździe na kadrę. Tłumaczył, że po rozmowie z nowym selekcjonerem zadał sobie pytanie, czy ma w sobie w sobie jeszcze ten ogień, motywację, czy czuję tę kadrę i jest w stanie coś jeszcze jej dać. "Zastanowiłem się, czy jeszcze to czuję i następnego dnia zadeklarowałem trenerowi, że jestem na jego wezwanie" – podkreślił.


Kadrowicze do zajęć wrócą w poniedziałek, kiedy w Nowym Dworze Mazowieckim rozpocznie się drugie zgrupowanie. W jego trakcie Grbic ogłosi 14-osobowy skład, który zagra w turnieju LN w Ottawie (7-12 czerwca). To będzie pierwszy sprawdzian reprezentacji w tym sezonie, ponieważ sztab nie zaplanował wcześniej żadnych meczów sparingowych. Biało-czerwoni wyruszą do Kanady 4 czerwca. Zmierzą się tam z Argentyną, Włochami, Bułgarią i Francją. (PAP)


autor: Bartłomiej Pawlak


bap/ cegl/


Kraj i świat

2024-06-08, godz. 00:10 Trener reprezentacji Ukrainy po meczu z Polską: nie zgadzam się, że nasza gra była agresywna Trener piłkarskiej reprezentacji Ukrainy Serhij Rebrow przyznał po porażce z Polską 1:3 w Warszawie, że nie zgadza się z opinią o zbyt agresywnej grze swojej… » więcej 2024-06-08, godz. 00:10 Wybory do PE/Rozpoczęła się cisza wyborcza przed wyborami do Parlamentu Europejskiego O północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza w związku z wyborami do PE. Za jej złamanie grozi nawet 1 mln zł grzywny; zabronione jest… » więcej 2024-06-08, godz. 00:00 Białoruś/ Paweł Łatuszka: nasze wartości są wartościami europejskimi Dla Białorusinów ważna jest silna Europa - oświadczył jeden z liderów białoruskiej opozycji demokratycznej na emigracji Paweł Łatuszka w kontekście wyborów… » więcej 2024-06-07, godz. 23:50 Lekkoatletyczne ME - Polacy bez medali, wykorzystana szansa Wojtunik i sukcesy Włochów pierwszego dnia Polscy lekkoatleci nie zdobyli medali pierwszego dnia mistrzostw Europy w Rzymie. Klaudia Wojtunik wykorzystała szansę i awansowała do półfinału po samotnym… » więcej 2024-06-07, godz. 23:50 ME 2024 - Probierz: kontuzjowany Milik nie zagra w turnieju (opis) Trener reprezentacji Polski Michał Probierz powiedział po wygranym 3:1 meczu towarzyskim z Ukrainą w Warszawie, że kontuzjowany Arkadiusz Milik nie wystąpi… » więcej 2024-06-07, godz. 23:50 Piotr Zieliński po wygranej z Ukrainą: najważniejsze mecze dopiero przed nami 'Wynik cieszy, ale najważniejsze mecze dopiero przed nami' - podsumował wygraną z Ukrainą 3:1 w towarzyskim spotkaniu w Warszawie Piotr Zieliński, który… » więcej 2024-06-07, godz. 23:40 USA/ Instytut Roberta Lansinga: Rosja ulokowała w Afryce wojskowe laboratoria biologiczne Rosja ulokowała wojskowe laboratoria biologiczne na terytorium Republiki Środkowoafrykańskiej, niedaleko granicy z Czadem, wynika ze śledztwa przeprowadzonego… » więcej 2024-06-07, godz. 23:40 ME 2024 - Racovitan i Sorescu w kadrze Rumunii Bogdan Racovitan z Rakowa Częstochowa oraz Deian Sorescu, który jest wypożyczony z tego klubu do tureckiego Gaziantep FK, znaleźli się w 26-osobowej reprezentacji… » więcej 2024-06-07, godz. 23:30 Lekkoatletyczne ME - Kardasz: wynik nie jest dobry, ale cieszy finał po sześciu latach Kulomiotka Klaudia Kardasz zajęła 10. miejsce w lekkoatletycznych mistrzostwach Europy w Rzymie. 'Wynik nie jest dobry, ale cieszy finał po sześciu latach'… » więcej 2024-06-07, godz. 23:30 ME 2024 - Probierz: kontuzjowany Milik nie zagra w turnieju (krótka) Trener reprezentacji Polski Michał Probierz powiedział po wygranym 3:1 meczu towarzyskim z Ukrainą w Warszawie, że kontuzjowany Arkadiusz Milik nie wystąpi… » więcej
10111213141516
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »