Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-05, 13:50 Autor: PAP

ZNP: w sobotę protest nauczycieli i pracowników oświaty (opis)

ZNP postanowił zorganizować w sobotę 9 października protest, który będzie wyrazem dezaprobaty dla tego, co dzieje się w sferze polityki edukacyjnej – przede wszystkim w walce o demokratyczną szkołę, o godne płace nauczycieli – zapowiedział we wtorek prezes ZNP Sławomir Broniarz.

"Związek Nauczycielstwa Polskiego decyzją Zarządu Głównego postanowił w najbliższą sobotę zorganizować manifestację, która ma być wyrazem naszej dezaprobaty dla tego, co dzieje się w sferze polityki edukacyjnej, a przede wszystkim wyrazem walki o demokratyczną szkołę, o godne płace nauczycieli, o to wszystko, co służy poprawie prestiżu zawodowego nauczyciela" – poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie.


Podał, że – zgodnie z wytycznymi Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie – w sobotniej manifestacji ZNP może wziąć udział maksymalnie 150 osób.


"W związku z tym postanowiliśmy, że zorganizujemy kilka zgromadzeń, które mieszczą się w formule dopuszczonej przez stację sanitarno-epidemiologiczną" – wyjaśnił Broniarz. "Mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie, by te manifestacje się odbyły" – dodał.


"9 października od godziny 11.30 do 13.00 w alei Szucha w pobliżu Ministerstwa Edukacji Narodowej, w pobliżu Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Trybunału Konstytucyjnego, w pobliżu placu na Rozdrożu, będziemy organizowali te manifestacje będące wyrazem dezaprobaty nauczycieli wobec tego, co pan minister ma nam do zaproponowania" – wskazał prezes ZNP.


Podkreślił, że sobotnie manifestacje mają "dać wyraźny sygnał, że ZNP nie aprobuje tych propozycji, które zawarte są w planach ministra edukacji narodowej".


"Sprzeciw i naszą dezaprobatę budzi po pierwsze radykalizm przedstawionych przez MEiN zmian – one dotyczą awansu zawodowego, pensum, czasu pracy nauczycieli, sfery ekonomii, wynagrodzeń, a jednocześnie nie zawierają w sobie żadnych działań na rzecz poprawy warunków pracy nauczyciela" – powiedział prezes ZNP.


"Po raz kolejny powtarzamy, że propozycje wzrostu wynagrodzeń mają być sfinansowane z oszczędności, które będą dokonywane w kieszeniach nauczycieli, a po drugie: absolutnie nie stanowią formy rekompensaty za zwiększany wymiar czasu pracy" – ocenił.


"Plany ministra edukacji po pierwsze prowadzą do utrzymania uzależnienia wynagrodzenia nauczycieli od decyzji polityków" – wskazał wyjaśniając, że chodzi o utrzymanie powiązania wysokości wynagrodzeń nauczycieli z tzw. kwotą bazową ustalaną co roku w ustawie budżetowej.


ZNP, a także dwie pozostałe centrale związkowe: SKOiW NSZZ "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych opowiadają się za powiązaniem wynagrodzenia nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. Broniarz przypomniał, że ZNP po raz drugi rozpoczęło zbieranie podpisów pod dotyczącym tego obywatelskim projektem nowelizacji ustawy Karta nauczyciela. Ubiegłoroczna zbiórka podpisów została zawieszona ze względu na pandemię COVID-19.


ZNP jest przeciwne – jak podał – także "zamrożeniu" wysokości dodatków do płacy zasadniczej poprzez określanie ich minimalnych stawek w rozporządzeniu MEiN jak proponuje resort oraz likwidacji tzw. dodatku uzupełniającego.


Jak wskazywał, proponowane zwiększenie 18-godzinnego pensum o 4 godziny, doprowadzi do masowych zwolnień nauczycieli i ograniczenia wymiaru zatrudnienia części nauczycieli przedmiotówców (np. fizyków, informatyków) do wymiaru poniżej jednej drugiej etatu. Wprowadzenie zaś 8-godzinnej dostępności nauczycieli dla uczniów i rodziców nazwał powrotem do tzw. godzin karcianych.


"Nigdy nauczyciele nie uchylali się od dodatkowej pomocy, wsparcia udzielanego każdemu dziecku, nigdy nie uchylaliśmy się od codziennej pracy z dzieckiem, bo to immanentna część naszego zawodu. Próba pokazania przez pana ministra, że musi dodatkowo dołożyć 8 godzin, bo nauczyciele uchylali się od pracy z dzieckiem jest błędnym odczytywaniem tego, co dzieje się w szkole" – mówił Broniarz.


Poinformował, że "ZNP domaga się podtrzymania zapisów w ustawie Karta nauczyciela i uruchomienia wzrostu wynagrodzeń nauczycieli od 1 stycznia 2022 r., nie aprobujemy tego, że wzrost wynagrodzeń jest planowany dopiero o 1 września 2022 r.". "To wymaga wzrostu nakładów na edukację, to wymaga wzrostu subwencji, a także zwiększenia środków pozostających w dyspozycji jednostek samorządu terytorialnego (...). To pokazuje, czy minister ma rzeczywiście intencje podniesienia płac nauczycieli, czy szuka wytrychów, by kosztem naszych wynagrodzeń zrealizować jakieś swoje cele polityczne" – wskazał.


Poinformował, że ZNP wystosowało zaproszenia do oświatowej Solidarności i do FZZ "z apelem byśmy wspólnie podjęli protest w obronie godności i prestiżu nauczyciela". "Chcemy się spotkać zarówno z przedstawicielami Solidarności, jak i Forum i wspólnie 9 października manifestować naszą dezaprobatę wobec polityki ministra" – powiedział Broniarz.


Podał, że ZNP zwróciło się także do oświatowej Solidarności i FZZ o spotkanie 13 października i wypracowanie wspólnego, jednolitego stanowiska wobec propozycji MEiN. Podał, że niezależnie od tego do 8 października ZNP prześle do resortu swoje stanowisko.


Propozycje MEiN zakładają m.in. zmniejszenie liczby stopni awansu zawodowego nauczycieli z czterech do trzech – likwidację stażysty i nauczyciela kontraktowego – i w ich miejsce wprowadzenie jednego.


Resort proponuje także podwyższenie tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć nauczycieli o 4 godziny (z wyjątkiem nauczycieli wychowania przedszkolnego). Wyjaśnia, że zmiany pensum będą wiązały się z ruchami kadrowymi, w związku z tym zakłada trzyletni okres przejściowy dający możliwość elastycznego przechodzenia na nowy system. Rozwiązania kadrowe będą uwzględniały decyzję nauczyciela o zwiększeniu pensum z jednoczesnym wzrostem wynagrodzenia lub zachowanie dotychczasowego wymiaru pensum i ustalenie proporcjonalnego wynagrodzenia zasadniczego.


Jednocześnie proponuje, aby nauczyciel zatrudniony w pełnym wymiarze czasu pracy (z wyjątkiem nauczycieli przedszkoli) zobowiązany był "do bycia dostępnym" dla uczniów i nauczycieli w szkole w wymiarze 8 godzin tygodniowo.


MEiN proponuje też wprowadzenie przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli zamiast średniego, ustalanego na podstawie kwoty bazowej ogłaszanej corocznie w ustawie budżetowej. Będzie ono wynosiło: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 140 proc., nauczyciela mianowanego – 181 proc., nauczyciela dyplomowanego – 219 proc. kwoty bazowej. Minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego będą ustalone, jako określony procent przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli. Minimalne stawki dodatków do wynagrodzenia – zgodnie z propozycją MEiN – określone będą kwotowo w drodze rozporządzenia.


Resort podaje, że po wprowadzeniu zmian stawki przeciętnego wynagrodzenia nauczycieli wynosiły dla nauczyciela niemającego stopnia awansu zawodowego – 4950 zł brutto, nauczyciela mianowanego – 6400 zł brutto i dla nauczyciela dyplomowanego – 7750 zł brutto. Z kolei minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli mających tytuł magistra i przygotowanie pedagogiczne będą wynosiły brutto odpowiednio: dla nauczyciela bez stopnia awansu zawodowego – 4010 zł, nauczyciela mianowanego – 4540 zł i dla nauczyciela dyplomowanego – 5040 zł.


W ubiegłym tygodniu Zarząd Główny ZNP przyjął stanowisko, w którym odrzuca w całości propozycję MEiN. W poniedziałek stanowisku wobec pozycji resortu przyjęła Rada Krajowa Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Oświatowa Solidarność również odrzuca propozycje MEiN.


"Nie widzimy pola do negocjacji, ponieważ nie otrzymaliśmy propozycji znaczącego podniesienia wynagrodzenia" – czytamy w opublikowanym w poniedziałek stanowisku. (PAP)


Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka


dsr/ agz/ joz/


Kraj i świat

2024-07-07, godz. 12:10 Francja/ Frekwencja w drugiej turze wyborów do parlamentu wyniosła w południe 26,63 proc. (krótka) Frekwencja w niedzielnej drugiej turze przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji wyniosła w południe 26,63 proc. - poinformowało MSW w Paryżu. Jest… » więcej 2024-07-07, godz. 12:10 Szczyt NATO/ Gen. Wojciechowski: spotkanie w Waszyngtonie będzie sygnałem, że Sojusz nie zmienia kierunku Zbierający się w Waszyngtonie szczyt NATO będzie sygnałem, że Sojusz Północnoatlantycki nie zmienia kierunku; będzie dotyczył planów regionalnych państw… » więcej 2024-07-07, godz. 12:10 Szczyt NATO/ Wśród głównych tematów pomoc dla Ukrainy i aktualizacja planów obronnych Sojuszu Podczas przyszłotygodniowego szczytu NATO w Waszyngtonie przywódcy państw członkowskich zwiększą wojskowe, polityczne i finansowe wsparcie dla Ukrainy w… » więcej 2024-07-07, godz. 12:10 Wyścig Dookoła Austrii - ostatni etap odwołany po śmierci norweskiego kolarza Drege Ostatni etap Wyścigu Dookoła Austrii został odwołany po tym, jak w sobotę norweski kolarz Andre Drege zginął tragicznie na trasie - poinformowali w niedzielę… » więcej 2024-07-07, godz. 12:10 Szef MSZ Wielkiej Brytanii: musimy wzmocnić stosunki z Unią Europejską. Musimy również wzmocnić stosunki Wielkiej Brytanii z Unią Europejską - pisze dla rp.pl David Lammy, brytyjski minister spraw zagranicznych. Podkreśla, że… » więcej 2024-07-07, godz. 12:10 Szczyt NATO upamiętni 75. rocznicę powstania Sojuszu Północnoatlantyckiego (dokumentacja) We wtorek w Waszyngtonie rozpoczyna się trzydniowy szczyt NATO, mający upamiętnić 75. rocznicę podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego. Ten dokument założycielski… » więcej 2024-07-07, godz. 12:00 Wiceszef MSZ: Szatkowski nie reprezentuje Polski na szczycie NATO Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski powiedział, że to, iż prezydencki doradca Tomasz Szatkowski leci do Waszyngtonu na szczyt NATO, nie oznacza, że… » więcej 2024-07-07, godz. 12:00 Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Wlk. Brytanii W Chobielinie rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Wielkiej Brytanii. Radosław Sikorski i David Lindon Lammy po godzinie 14. poinformują o efektach… » więcej 2024-07-07, godz. 11:50 Poznań/ 19 mln zł na bieżące remonty w szkołach i przedszkolach Na bieżące remonty w szkołach, przedszkolach czy poradniach psychologiczno-pedagogicznych samorząd Poznania wyda w tym roku 19 mln zł. Prace zaplanowano w… » więcej 2024-07-07, godz. 11:30 Indie/ Co najmniej 7 zabitych w katastrofie budowlanej Co najmniej siedem osób zginęło w katastrofie budowlanej, do której doszło w sobotę w stanie Gudźarat na zachodzie Indii - poinformowały w niedzielę indyjska… » więcej
76777879808182
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »