Wrocław/ Radny Kmiecik z Porozumienia przeszedł do klubu prezydenta Sutryka
"Będąc w Porozumieniu przeszedłem do klubu prezydenta Jacka Sutryka, dając mu większość przed jutrzejszym głosowaniem nad wotum zaufania i absolutorium" – mówił PAP w środę radny Sergiusz Kmiecik.
Kmiecik jest przewodniczącym komisji rewizyjnej, a także członkiem władz krajowych Porozumienia Jarosława Gowina.
"Decyzja jest podyktowana lokalnymi potrzebami wynikającymi z interesu gminy Wrocław, której służę. Lokalne wojenki, które się wytworzyły w większości pana prezydenta spowodowały zachwianie większości i niemożność skutecznego zarządzania miastem w okresie popandemicznym i trudnym okresie, kiedy Polski Ład będzie dodatkowo osłabiał budżety polskich gmin. Stąd moja decyzja, żeby wzmocnić tę większość i budować w duchu porozumienia, zamiast pozwalać Wrocławiowi na staczanie się w konflikcie wewnętrznym" – mówił PAP Kmiecik.
Dodał, że wicepremier i szef Porozumienia Jarosław Gowin przyjął ze zrozumieniem tę decyzję.
Na uwagę, że Gowin sygnował program Polski Ład Kmiecik zaznaczył, że szef Porozumienia nie zgadza się z tymi elementami Polskiego Ładu, które osłabiają polski samorząd, "czyli ze zmianą struktury podatkowej".
"Wielokrotnie, od chwili podpisania tego dokumentu, apelował o to, aby zasiąść do dyskusji nad tym, w jaki sposób te kwestie zostaną zrekompensowane samorządom. To nadal nie nastąpiło" – zaznaczył Kmiecik.
W czwartek Rada Miasta Wrocławia ma głosować nad przyjęciem raportu o stanie miasta w 2020 r., czyli wotum zaufania dla prezydenta Sutryka, i nad udzieleniem mu absolutorium za wykonanie budżetu w 2020 r.
Powstały w połowie stycznia 2021 r. w Radzie Miasta Wrocławia Klub Radnych Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Sprawa miał zdecydowaną większość w 35-osobowej radzie. W jego skład weszło wówczas 19 radnych z Koalicji Obywatelskiej, klubu radnych "Sojusz dla Wrocławia" i trzech byłych radnych PiS.
Troje byłych radnych PiS, którzy weszli w skład nowego klub to Mirosław Lach, Jerzy Józef Skoczylas i Michał Piechel. Zostali oni usunięciu z klubu PiS w połowie grudnia ubiegłego roku po tym, jak zagłosowali za projektem budżetu Wrocławia na 2021 r.
Przed głosowaniem projektu budżetu będący wówczas w koalicji rządzącej Wrocławiem radni Nowoczesnej publicznie sugerowali, że jeżeli nie zostaną uwzględnione ich wnioski budżetowe, to mogą nie poprzeć projektu uchwały budżetowej. Podczas głosowanie okazało się, że mimo nieuwzględnienia tych wniosków Nowoczesna zagłosowała za budżetem.
W efekcie powstał Klubu Radnych "Współczesny Wrocław", który utworzyli dwaj działacze Nowoczesnej – Tadeusz Grabarek i Tomasz Hanczarek; Michał Górski (wcześniej w klubie KO) i po kilkunastu dniach Maciej Zieliński (wcześniej w Klubie Radnych Forum Jacka Sutryka Wrocław Wspólna Sprawa).
Po przetasowaniach w Radzie Miasta Wrocławia w "klubie prezydenckim" pod koniec stycznia 2021 r. było tylko 18 radnych, podczas gdy 19 znajdowało się w opozycji. PiS miał 9 radnych, Klub Radnych Nowoczesna 6 osób, a Klub Radnych "Współczesny Wrocław" – 4.
Dwukrotnie tak "zjednoczona opozycja" przegłosowała klub prezydencki w bardzo ważnych kwestiach, m.in. gdy próbowano wygasić mandat radnego Zielińskiego. Drugie wygrane głosowanie to projekt obniżki cen biletów MPK, które w styczniu podwyższył klub prezydencki.(PAP)
Autorzy: Roman Skiba, Rafał Białkowski
ros/ rbk/ joz/