"Diabeł tkwi w szczegółach". Radosław Roszkowski o zmianach w finansowaniu samorządów
Rząd pracuje nad reformą przepisów regulujących finansowanie samorządów, a zgodnie z projektem, ma do nich trafiać więcej pieniędzy. Wobec liczby wątpliwości, jakie pojawiają się po obu stronach negocjacyjnego stołu, rosną obawy, że zmian nie uda się wprowadzić od nowego roku. Jak proponowane rozwiązania ocenia członek zarządu Związku Powiatów Polskich Radosław Roszkowski?
- Jeśli sięgniemy do szczegółów i zagłębimy się w analizy - w przypadku powiatów przeprowadza je skutecznie i rzetelnie biuro Związku Powiatów Polskich - okazuje się, że może to jednak być niewystarczające. Jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach, czasu do uzgodnień nie zostało już wiele - mówi starosta Radosław Roszkowski.
Zgodnie z nowym planem do budżetu powiatu prudnickiego miałoby trafić w przyszłym roku orientacyjnie kilka milionów złotych więcej niż zwykle, ale wątpliwości nie brakuje.
- Obawy, przynajmniej części samorządowców tych związanych z powiatami, dotyczą m.in. ścisłego powiązania dochodów samorządów z ich bazą podatkową, bazą dochodów ich mieszkańców, bo te udziały są największe, a może to spowodować, że zostanie "zakonserwowany" pewien status quo, który mamy obecnie - wyjaśnił członek zarządu Związku Powiatów Polskich.
Samorządowcy postulują, aby jak najszybciej dokonać przeglądu zadań zleconych i rzetelnie ocenić wysokość ich finansowania, a jednym z kluczowych elementów jest ustalenie jasnych zasad co do finansowania oświaty, na dziś pozostającej jednym z najpoważniejszych obciążeń budżetowych jednostek samorządu terytorialnego.
Rząd pracuje nad reformą przepisów regulujących finansowanie samorządów, ale po poniedziałkowym (19.08) spotkaniu, strona samorządowa odmówiła na obecnym etapie wydania opinii do projektu ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Kolejna próba uzgodnienia kształtu reformy w środę (21.08).
W związku z dużą liczbą wątpliwości minister finansów Andrzej Domański wyraził swoje wątpliwości co do szans na wejście w życie reformy od stycznia 2025r.
Radosław Roszkowski wskazywał na antenie Radia Opole, że całkiem zasadne byłoby rozważenie "pilotażowego" obowiązywania ustawy, z możliwością skorygowania jej po 12 miesiącach. Przedstawiciele Związku Miast Polskich zaapelowali także o przekazanie przez rząd jeszcze w tym roku dodatkowych środków dla samorządów, by te mogły spiąć swoje budżety.