Radio Opole » Wiadomości z regionu
2024-09-28, 08:00 Autor: Roman Juranek

"Przez cały czas powodzi pacjenci byli bezpieczni". Nyskie hospicjum po wielkiej wodzie

Nyskie hospicjum [fot. archiwum prywatne]
Nyskie hospicjum [fot. archiwum prywatne]
Nyskie hospicjum [fot. archiwum prywatne]
Nyskie hospicjum [fot. archiwum prywatne]
Nyskie hospicjum [fot. archiwum prywatne]
Nyskie hospicjum [fot. archiwum prywatne]
Nyskie hospicjum liczy straty i planuje remont. Tak jak spory obszar tej części miasta placówkę nie zalała woda z rzeki, ale wody gruntowe i kanalizacja. Przez okres powodzi pełniono tam dyżury i utrzymywano gotowość do ewakuacji pacjentów na wyższe piętro.
Jak informuje dr Jerzy Miszkiewicz, prezes Stowarzyszenia Auxilium "Hospicjum Św. Arnolda Janssena w Nysie", wcześniej z piwnic wyniesiono wszystko, co można było uratować. - Zostały zalane piwnice, w których mamy garaże, magazyny, szatnie dla personelu, pokój pożegnań, maszynownie windy. Zrobiliśmy wcześniej wszystko, żeby te ruchome dobra z tych pomieszczeń wynieść wyżej, więc uratowaliśmy m.in. leki i nasze środki medyczne niezbędne do normalnego funkcjonowania.

Mimo wysiłków zniszczeniu uległy m.in. meble w szatniach, aptece czy magazynach. Wstępny koszt tych strat o ok. 50 tys złotych. Jak dodaje dr Miszkiewicz, teraz nadszedł czas na remont, a to będą dalsze koszty liczone w dziesiątkach tysięcy złotych. - Na dzień dzisiejszy staramy się osuszyć budynek, no i później wyremontować. Te koszty, to ja też myślę, że będą w dziesiątkach tysięcy złotych, bo woda penetrowała wszędzie. Jest jeden apel - na pewno potrzebne będą pieniądze na remont czy na wyposażenie w sprzęt, który uległ zniszczeniu.

Prezes nyskiego hospicjum dziękuje równocześnie wszystkim, którzy przyczynili się do ocalenia placówki przed wielką wodą, a teraz pomagają jej wrócić do normalnego funkcjonowania.
Jerzy Miszkiewicz
Jerzy Miszkiewicz

Wiadomości z regionu

2024-12-27, godz. 20:00 Co z nietrafionym prezentem? Zwrot w sklepie stacjonarnym to dobra wola sprzedawcy, nie obowiązek Jeżeli gwiazdkowy prezent okazał się nietrafiony, ubrania za małe, a zabawka zdublowana, to w wielu przypadkach takie przedmioty można zwrócić do sklepów… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 40-letni biznes zniknął w sekundę. Księgarz z Głuchołaz stara się wrócić do normalności Wrześniowa powódź zniszczyła nie tylko domy, obiekty miejskie, ale również wiele małych firm z tradycjami. Przykładem jest księgarnia, która do 15 września… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 Korespondencja z urzędem bez wychodzenia z domu. Od nowego roku wchodzą e-Doręczenia Od 1 stycznia w całym kraju zacznie obowiązywać system e-Doręczeń. Jest to odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru. Zmiana oznacza między… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Ukradł baranka z żywej szopki, bo chciał go hodować na własnej posesji. Zwierzę wróciło do matki 42-letni mieszkaniec Ujazdu ukradł 4-dniowego baranka z żywej szopki przy kościele. Mężczyzna pozbawił malucha mleka matki, skazując go na śmierć. Do… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Zawekować, zamrozić i wykorzystać na inne sposoby. To pomysły, jak nie zmarnować świątecznych potraw W polskich domach rocznie marnuje się prawie 3 miliony ton żywności. Tak wynika z najnowszych danych publikowanych przez Federację Polskich Banków Żywności… » więcej 2024-12-27, godz. 16:00 Opolskie służby podsumowują świąteczne interwencje. W Kędzierzynie-Koźlu zginął mężczyzna Sporo pracy mieli opolscy policjanci na drogach naszego regionu w czasie świąt Bożego Narodzenia. » więcej 2024-12-27, godz. 15:00 Powódź uszkodziła posadzkę w głuchołaskim kościele. Odkryła kryptę, być może średniowieczną Nadal odkrywane są skutki wrześniowej powodzi w Głuchołazach. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w kościele pod wezwaniem świętego Wawrzyńca w centrum… » więcej 2024-12-27, godz. 14:26 Opolanie różnie oceniają kończący się rok. "Oby następny nie był gorszy" Było dobrze, mogło być lepiej lub cały rok jest do zapomnienia. Ostatnie dni grudnia to czas podsumowań w gospodarce, sporcie, życiu zawodowym czy prywa… » więcej 2024-12-27, godz. 13:50 Awantura w Tarnowie Opolskim. 3-miesięczny areszt dla ojca i syna Groźby wobec sąsiadów, podpalenie ich sterty drewna, a później znieważenie interweniujących policjantów. Do 5 lat więzienia grozi ojcu i synowi z Tarnowa… » więcej 2024-12-27, godz. 12:45 Mężczyzna wpadł do zamarzniętego stawu w Brzegu. Uratowali go policjanci O wielkim szczęściu może mówić 21-letni mieszkaniec Brzegu. Wczoraj (26.12) przed godziną 23:00 mężczyzna wpadł do stawu i nie potrafił wydostać się… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »