- Pierwsze objawy niewydolności mogą być różne - mówi Agnieszka Wołczenko, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia „EcoSerce”. - To może być faktycznie zadyszka, obniżona tolerancja na wysiłek, czyli jeżeli do tej pory bez problemu wchodziliśmy na drugie piętro, a w tej chwili wchodząc na pierwsze musimy stanąć na półpiętrze, to znaczy, że coś z tą naszą wydolnością jest nie tak. Częste oddawanie moczu, obrzęki kończyn dolnych – wymienia.

Jak zaznaczali prelegenci, choroby serca dotykają osób w każdym wieku.

- Choroba niedokrwienna serca zaczyna się w 5/6 dekadzie życia - mówi Janusz Prokopczuk, ordynator czwartego oddziału kardiologii inwazyjnej American Heart of Poland. - Z reguły to są pacjenci obarczeni czynnikami ryzyka takimi jak cukrzyca, nadciśnienie tętnicze. Zawał serca jest często manifestacją pierwszą choroby niedokrwiennej serca. Rośnie stopień zachorowania na niewydolność serca. Rośnie stopień zachorowania na choroby związane z chorobą sercowo-naczyniową na podłożu miażdżycy. Kardiolodzy mają bardzo dużo do zrobienia w tym kraju – dodaje.

Organizatorami spotkania w Domu Kultury „Chemik” byli fundacja „Z sercem do Pacjenta" Grupy American Heart of Poland i powiat kędzierzyńsko-kozielski.