Uczą szacunku do niepełnosprawnych. Opolanki nagrały film edukacyjny
Wiele razy spotkały się w swoim życiu z niezręczną sytuacją, dlatego chcą podpowiedzieć mieszkańcom, czego niepełnosprawni sobie... nie życzą. To może być nieodpowiednie słowo, ale też nietaktowny gest.
- To są sytuacje, które nam faktycznie się przydarzyły, one nie są zmyślone. Np. stoję w kolejce do sklepu i pani usilnie chce mi pomóc, nawet nie informując mnie o tym, przesuwa mnie, po czym mówi - ja pani pomogę. Czy wzięłaby tak samo dorosłego mężczyznę za ramiona i przesunęła? No raczej nie. Szanujmy swoją przestrzeń, wózek też jest naszą osobistą przestrzenią, tak samo jak biała laska, więc ich nie dotykamy - tłumaczy Marysia Jabcoń, jedna z autorek filmu.
- Jestem osobą, która nie widzi od urodzenia. Ludzie nie wiedzą, jak mają się zachować jeśli mówią: czytałem, widziałem, zobaczyłem. Myślą, że po prostu w świecie osób niewidomych nie używa się takiego słownictwa - dodaje Monika Czerwińska, niewidoma z Opola.
Opolanki same nagrały i zmontowały wideo, a projekt został sfinansowany z budżetu województwa opolskiego.