Bez rejestracji i skierowania. 1500 dzieci przebadanych podczas "Krainy Zdrowia Dzieci"
Blisko 1500 dzieci i młodzieży zostało przebadanych podczas drugiej edycji akcji "Kraina Zdrowia Dzieci" w Toyota Park w Opolu. Młodzi pacjenci bez skierowania byli ważeni i mierzeni, konsultowani przez lekarzy POZ, a następnie kierowani do odpowiednich lekarzy specjalistów. Tych przez cały dzień dyżurowało blisko 40.
- Trafiały do mnie dzieci z nadmierną masą ciała. W wielu przypadkach konieczna będzie praca nad nauką racjonalnego żywienia - mówi Anna Sienicka-Sajkiewicz, dietetyk kliniczny.
- Jest to zdecydowanie problem, tych dzieci z otyłością jest wiele. Bardzo często tak naprawdę to jest praca z rodzicem, umiejętność przekonania dziecka do odpowiedniego jedzenia. Dlatego, że innym problemem jest również to, że dzieci tego powszechnie znanego zdrowego jedzenia, czyli warzyw i owoców, zwyczajnie nie lubią.
- Rodzice mają różnego typu problemy, z którymi się nie mogli dostać do tej pory do lekarza. Jest to kardiolog, endokrynolog, laryngolog i wady postawy. Tych ostatnich było sporo - dodaje Małgorzata Bichun, pediatra.
Zdaniem opolskich rodziców takie akcje są potrzebne, bo na wizyty do wielu lekarzy są bardzo odległe terminy.
-Dostępność dzisiaj lekarzy jest ograniczona, a tutaj mieliśmy wszystko w jednym miejscu. Naprawdę świetny pomysł - mówi tata dwóch dziewczynek. - Bardzo fajna inicjatywa. Ciężko się dostać do lekarza ze zdrowym dzieckiem, a po pandemii, jeżeli się przeszło covida, to też warto sprawdzić dzieci z każdej strony - mówi jedna z kobiet.
- Lekarze powiedzieli, że u mnie jest wszystko dobrze z uszami, dobrze z plecami, ale też, że pół godziny muszę ćwiczyć plecy - mówi Nina. - Mieliśmy bardzo fajną neurologopedyczną wizytę. Tutaj porozmawialiśmy ze specjalistą, bo mamy taki mały problem, dostaliśmy zalecenia i wiemy co robić - dodaje jedna z mam.
Przypomnijmy, że po raz pierwszy akcja "Kraina Zdrowia Dzieci" odbyła się w 2021 roku w siedzibie NFZ.
- Jest to zdecydowanie problem, tych dzieci z otyłością jest wiele. Bardzo często tak naprawdę to jest praca z rodzicem, umiejętność przekonania dziecka do odpowiedniego jedzenia. Dlatego, że innym problemem jest również to, że dzieci tego powszechnie znanego zdrowego jedzenia, czyli warzyw i owoców, zwyczajnie nie lubią.
- Rodzice mają różnego typu problemy, z którymi się nie mogli dostać do tej pory do lekarza. Jest to kardiolog, endokrynolog, laryngolog i wady postawy. Tych ostatnich było sporo - dodaje Małgorzata Bichun, pediatra.
Zdaniem opolskich rodziców takie akcje są potrzebne, bo na wizyty do wielu lekarzy są bardzo odległe terminy.
-Dostępność dzisiaj lekarzy jest ograniczona, a tutaj mieliśmy wszystko w jednym miejscu. Naprawdę świetny pomysł - mówi tata dwóch dziewczynek. - Bardzo fajna inicjatywa. Ciężko się dostać do lekarza ze zdrowym dzieckiem, a po pandemii, jeżeli się przeszło covida, to też warto sprawdzić dzieci z każdej strony - mówi jedna z kobiet.
- Lekarze powiedzieli, że u mnie jest wszystko dobrze z uszami, dobrze z plecami, ale też, że pół godziny muszę ćwiczyć plecy - mówi Nina. - Mieliśmy bardzo fajną neurologopedyczną wizytę. Tutaj porozmawialiśmy ze specjalistą, bo mamy taki mały problem, dostaliśmy zalecenia i wiemy co robić - dodaje jedna z mam.
Przypomnijmy, że po raz pierwszy akcja "Kraina Zdrowia Dzieci" odbyła się w 2021 roku w siedzibie NFZ.