Pandemia przyspieszyła rozwój innowacji w polskiej szkole, ale nadal jest o czym rozmawiać. Nauczyciele przyjechali do Opola
O innowacyjnej edukacji rozmawiają dzisiaj (01.10) nauczyciele i specjaliści w Publicznym Liceum Ogólnokształcącym numer 1 w Opolu. Do stolicy województwa przyjechało ponad 80 osób z Opolszczyzny i regionów ościennych.
Duży postęp w innowacyjnej nauce wymusiła nauka zdalna podczas pandemii. Zdaniem Barbary Chyłki, prezes opolskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Języka Niemieckiego, nie wszyscy nauczyciele są otwarci na nowe trendy.
- Pomimo tego, że mieliśmy przez dwa lata pandemię i korzystaliśmy z różnych narzędzi interaktywnych, wciąż wiele osób boi się używania na zajęciach chociażby smartfonów. Ci nauczyciele tłumaczą, że nie wolno i że to otumania. Chcielibyśmy pokazać w sposób zrównoważony, iż jest to możliwe, a nawet ciekawe.
Od 17 lat w Unii Europejskiej działa program eTwinning. - On pomaga wdrażać nowoczesne technologie i nawiązywać współpracę międzynarodową - zaznacza Jolanta Gradowska z Krajowego Biura eTwinning. A jak jest w Polsce?
- Obecnie na platformie mamy zarejestrowanych ponad 80 tysięcy kont nauczycieli, a więc nie jest źle. Polska przoduje w Europie pod kątem zaangażowania nauczycieli w program eTwinning. Lepsi od nas są jedynie Turcy, a równie dobrzy są Włosi. Należą się więc pochwały dla naszych nauczycieli za zaangażowanie we współpracę międzynarodową.
Dorota Wołyniec, wicedyrektor pierwszego liceum, ocenia, że zdecydowana większość uczniów pozytywnie podchodzi do innowacyjnych narzędzi edukacyjnych.
- Zauważyliśmy również, że niektórzy przenoszą się do tak zwanej szkoły w chmurze i wówczas realizują materiał w domu - u nas były chyba dwa takie przypadki. Znam natomiast przypadek odwrotny. Dziewczyna poszła do szkoły w chmurze i wróciła zaraz we wrześniu, ponieważ okazało się, że brak jej relacji z rówieśnikami. Dla niej to było bardzo trudne emocjonalnie, nawet jeśli miała czas samodzielnej organizacji.
Dodajmy, że Radio Opole jest patronem medialnym konferencji, pt. "Innowacyjna edukacja dla zrównoważonego rozwoju".
- Pomimo tego, że mieliśmy przez dwa lata pandemię i korzystaliśmy z różnych narzędzi interaktywnych, wciąż wiele osób boi się używania na zajęciach chociażby smartfonów. Ci nauczyciele tłumaczą, że nie wolno i że to otumania. Chcielibyśmy pokazać w sposób zrównoważony, iż jest to możliwe, a nawet ciekawe.
Od 17 lat w Unii Europejskiej działa program eTwinning. - On pomaga wdrażać nowoczesne technologie i nawiązywać współpracę międzynarodową - zaznacza Jolanta Gradowska z Krajowego Biura eTwinning. A jak jest w Polsce?
- Obecnie na platformie mamy zarejestrowanych ponad 80 tysięcy kont nauczycieli, a więc nie jest źle. Polska przoduje w Europie pod kątem zaangażowania nauczycieli w program eTwinning. Lepsi od nas są jedynie Turcy, a równie dobrzy są Włosi. Należą się więc pochwały dla naszych nauczycieli za zaangażowanie we współpracę międzynarodową.
Dorota Wołyniec, wicedyrektor pierwszego liceum, ocenia, że zdecydowana większość uczniów pozytywnie podchodzi do innowacyjnych narzędzi edukacyjnych.
- Zauważyliśmy również, że niektórzy przenoszą się do tak zwanej szkoły w chmurze i wówczas realizują materiał w domu - u nas były chyba dwa takie przypadki. Znam natomiast przypadek odwrotny. Dziewczyna poszła do szkoły w chmurze i wróciła zaraz we wrześniu, ponieważ okazało się, że brak jej relacji z rówieśnikami. Dla niej to było bardzo trudne emocjonalnie, nawet jeśli miała czas samodzielnej organizacji.
Dodajmy, że Radio Opole jest patronem medialnym konferencji, pt. "Innowacyjna edukacja dla zrównoważonego rozwoju".