Oleski dworzec kolejowy odzyskał dawny blask. Zabytkowy budynek ma również nowe funkcje [ZDJĘCIA]
Ponad rok trwała gruntowna rewitalizacja dworca kolejowego w Oleśnie. Dzisiaj (09.08) miało miejsce oficjalne otwarcie budynku z 1923 roku.
Przebudowa kosztowała około 12 milionów złotych, a zlokalizowano tam również siedzibę straży miejskiej i Ośrodka Pomocy Społecznej, a także trzy mieszkania interwencyjne. Burmistrz Sylwester Lewicki mówi o historycznej chwili.
- Temat został ruszony kilka ładnych lat temu. Nie znajdowaliśmy się wtedy na jakiejkolwiek liście z dofinansowaniami. Pokazywaliśmy panu prezesowi, że Opolszczyzna to biała plama pod kątem dotacji. Pytaliśmy, czy nie można czegoś dorysować na mapie i doczekaliśmy tego dnia.
- Mam nadzieję, że od tej chwili dworzec będzie wizytówką Olesna i bardzo ważnym punktem na jego mapie. Inna sprawa, że pociągi wracają do Olesna po wielu latach przerwy. Od półtora roku połączenia są bardziej regularne - dodaje Krzysztof Golubiewski z zarządu PKP S.A., zwracając uwagę na wzorową współpracę z gminą.
Z kolei wicewojewoda Tomasz Witkowski uważa, że każde miasto ma swoją wizytówkę.
- Kiedy przyjeżdżamy do jakiegoś miasta, najczęściej trafiamy na dworzec kolejowy. Z całą pewnością przyjazd do Olesna i wyjście w tak pięknym miejscu będzie przykuwać uwagę podróżnych.
- Wielu było niedowiarków i osób pytających, czy to w ogóle ma sens, skoro nie uda się z tym dworcem nic zrobić. Przede wszystkim pan burmistrz pokazał, że można. Ten piękny i odnowiony budynek będzie jedną z perełek Olesna - ocenia Antoni Duda, były poseł, który lobbował w Warszawie za przebudową oleskiego dworca.
Zapytaliśmy także podróżnych o wrażenia.
- Dworzec jest bardzo ładny i mnie bardzo podoba się. Olesno wiele na tym zyskało. Znam ten dworzec, bo chodziłem tutaj do szkoły i widzę, że wróciła świetność – to, co było kiedyś.
- Moim zdaniem, jest super. Wewnątrz brakuje jeszcze trochę, bo wiadomo, że znajdzie się tam między innymi jakiś sklepik. Ogólnie dworzec wygląda bardzo ładnie wewnątrz i na zewnątrz. Może brakuje jeszcze nieco kwiatów.
Dodajmy, że remont sfinansowano w całości z rządowego Programu Inwestycji Drogowych 2016-2023.
- Temat został ruszony kilka ładnych lat temu. Nie znajdowaliśmy się wtedy na jakiejkolwiek liście z dofinansowaniami. Pokazywaliśmy panu prezesowi, że Opolszczyzna to biała plama pod kątem dotacji. Pytaliśmy, czy nie można czegoś dorysować na mapie i doczekaliśmy tego dnia.
- Mam nadzieję, że od tej chwili dworzec będzie wizytówką Olesna i bardzo ważnym punktem na jego mapie. Inna sprawa, że pociągi wracają do Olesna po wielu latach przerwy. Od półtora roku połączenia są bardziej regularne - dodaje Krzysztof Golubiewski z zarządu PKP S.A., zwracając uwagę na wzorową współpracę z gminą.
Z kolei wicewojewoda Tomasz Witkowski uważa, że każde miasto ma swoją wizytówkę.
- Kiedy przyjeżdżamy do jakiegoś miasta, najczęściej trafiamy na dworzec kolejowy. Z całą pewnością przyjazd do Olesna i wyjście w tak pięknym miejscu będzie przykuwać uwagę podróżnych.
- Wielu było niedowiarków i osób pytających, czy to w ogóle ma sens, skoro nie uda się z tym dworcem nic zrobić. Przede wszystkim pan burmistrz pokazał, że można. Ten piękny i odnowiony budynek będzie jedną z perełek Olesna - ocenia Antoni Duda, były poseł, który lobbował w Warszawie za przebudową oleskiego dworca.
Zapytaliśmy także podróżnych o wrażenia.
- Dworzec jest bardzo ładny i mnie bardzo podoba się. Olesno wiele na tym zyskało. Znam ten dworzec, bo chodziłem tutaj do szkoły i widzę, że wróciła świetność – to, co było kiedyś.
- Moim zdaniem, jest super. Wewnątrz brakuje jeszcze trochę, bo wiadomo, że znajdzie się tam między innymi jakiś sklepik. Ogólnie dworzec wygląda bardzo ładnie wewnątrz i na zewnątrz. Może brakuje jeszcze nieco kwiatów.
Dodajmy, że remont sfinansowano w całości z rządowego Programu Inwestycji Drogowych 2016-2023.