Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej. Do Wigilii pozostały niespełna dwa dni. Dla Opolan to czas wielkich przygotowań. Ruch widać nie tylko na ulicach, przed sklepami, ale też w domach, zwłaszcza w kuchni.
Nasza reporterka Monika Matuszkiewicz rozmawiała z mieszkańcami regionu i zapytała ich, jak idą przygotowania. - Choinkę już ubraliśmy, mamy żywą. - A potrawy? Przygotowane już? - Nie, żona jeszcze nic nie robiła. Wszystko na ostatnią chwilę będzie przygotowywane. - Dobrze, już wszystko gotowe mamy. Tydzień temu zaczęłam wszystko przygotować. Mamy pierogi, krokiety, takie podstawowe rzeczy. - Dzisiaj zacznę powoli szykować posiłki i myślę, że jutro się ze wszystkim wyrobię. Muszę zrobić krokiety, gołąbki, pierogi. Gotowy mam już bigos. Choinkę mamy sztuczną, bo mam małe mieszkanie i żywej nie zmieszczę.
Przypomnijmy, że jeśli ktoś jeszcze nie zdążył zakupić produktów do potraw lub prezentów, to dziś (22.12) jest niedziela handlowa i wszystkie sklepy są czynne.