Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-01-21, 20:35 Autor: Katarzyna Doros

W pożarze stracili wszystko. Ruszyła pomoc dla poszkodowanej rodziny z trójką dzieci

Jedną z poszkodowanych rodzin w pożarze na ul. Jagiellonów w Opolu jest pani Krystyna z dziećmi [fot. Katarzyna Doros]
Jedną z poszkodowanych rodzin w pożarze na ul. Jagiellonów w Opolu jest pani Krystyna z dziećmi [fot. Katarzyna Doros]
Pożar na ul. Jagiellonów w Opolu [fot. Maciej Marciński]
Pożar na ul. Jagiellonów w Opolu [fot. Maciej Marciński]
Nadal nieznane są przyczyny wczorajszego pożaru, do którego doszło w budynku przy ul. Jagiellonów 41 w Opolu. Okoliczności te ustala biegły z zakresu pożarnictwa. Dach nad głową stracili mieszkańcy tego budynku. Przypomnijmy, starsza kobieta trafiła do szpitala, pozostałe dwie rodziny zostały zaopiekowane przez MOPR. Z pomocą ruszyli też mieszkańcy dzielnicy i internauci.
Jedną z poszkodowanych rodzin jest małżeństwo z tróją dzieci. Po pożarze trafili do mieszkania chronionego. - Szykowałam córce kanapki do szkoły, kiedy zorientowałam się, że coś się stało - mówi Krystyna Szyc. - Usłyszałam takie bum. To nie był duży wybuch, ale hałas. Poszłam do męża i mówię, że jest pełno dymu. On wyszedł i zaraz jak wrócił do domu, to wrócił ze strażakiem, który nas od razu ewakuował. Zapaliło się u sąsiadki, która miała opiekuna prawnego, bo nie była w pełni władz umysłowych.

Pani Krystyna założyła internetową zbiórkę na remont domu. Na koncie zrzutki jest już prawie 20 tysięcy złotych. - W ogóle nie spodziewałam się takich kwot, że ludzie będą wpłacać. Każda złotówka się liczy. Na razie ustawiliśmy kwotę stu tysięcy, choć jest to dla nas kwota niewyobrażalna. Nie wiemy, co dalej, ale te pieniądze będą potrzebne, żebyśmy mieli gdzie mieszkać, bo możemy w tym mieszkaniu chronionym, nikt nas nie wyrzuca, ale też nie możemy tu zostać wiecznie. Nie wiemy nic, czy to będzie na remont albo coś nowego. To będzie na start, bo zostaliśmy bez niczego. Nie wiem, czy cokolwiek z tego mieszkania będzie do odratowania - dodaje pani Krystyna.

Zbiórka jest dostępna na stronie szczytny-cel.

Jeszcze wczoraj z pomocą ruszyła szkoła, w której uczy się najstarsza córka pani Krystyny, Milenka. - Chętnych do podzielenia się najpotrzebniejszymi rzeczami nie brakowało. Wystarczyło kilka smsów, które rozeszły się dalej w ekspresowym tempie - mówi Katarzyna Wróblewska, kierownik świetlicy i opiekun koła wolontariatu w PSP nr 16 w Opolu. - Można powiedzieć, że lawina sms-ów popłynęła przez najbliższe okolice. Już wczoraj dotarła pomoc do rodziny. Od razu puściliśmy następne informacje, co jest tym ludziom potrzebne. Bo strażacy z domu zabrali ich tak jak stali. Na tą chwilę rzeczy w formie odzieży czy kosmetyków i zabawek nie są już potrzebne. Bo ta pomoc została już zorganizowana. Natomiast potrzebne są pieniądze na nowe mieszkanie.

W tym celu szkoła udostępniła konto rady rodziców, na które także można dokonywać wpłat z dopiskiem "Pomoc". Nr konta: 39 1020 3668 0000 5102 0352 5557.

Druga rodzina - małżeństwo bez dzieci - znalazła schronienie w ośrodku Readaptacji Społecznej Szansa w Opolu. Jego kierownik informuje, że na ten moment niczego im nie brakuje.

Przypomnijmy, nadzór budowlany wydał decyzję, że budynek przy Jagiellonów 41 w Opolu nie nadaje się do zamieszkania. Właściciel obiektu po ekspertyzie rzeczoznawcy zdecyduje, czy odbudowa budynku będzie opłacalna. Z zarządcą nie udało nam się skontaktować.
Krystyna szyc
Katarzyna Wróblewska

Wiadomości z regionu

2024-12-24, godz. 18:00 W święta dominowała magia. Wiele symboli zachowało się do dziś - Jaka wigilia, taki cały rok - w ten przesąd w dawnych czasach mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno wierzyli. Wigilia na Śląsku Opolskim prezentowała… » więcej 2024-12-24, godz. 17:00 "Jaka wigilia, taki cały rok". Dawniej przesądy wigilijne były mocno przestrzegane Święta, a szczególnie wigilia, to dla chrześcijan czas szczególnie ważny. Dawniej mieszkańcy naszego regionu bardzo mocno zwracali uwagę na to, co można… » więcej 2024-12-24, godz. 16:15 Wigilia w Czechach ze... złotym prosiaczkiem i zupą rybną Do Wigilii zasiądą również Czesi. Mimo, że nasi południowi sąsiedzi są jednym z najbardziej zlaicyzowanych społeczeństw w Europie, to jednak kultywują… » więcej 2024-12-24, godz. 15:00 Kiedyś królował na świątecznym stole, dziś głównie smażony i podawany symbolicznie. Co się stało z karpiem? Smażony, w galarecie albo w zalewie. Jeszcze kilkanaście lat temu karpia w wigilię serwowało się na potęgę. Dziś mieszkańcy regionu zgodnie przyznają… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 To ostatnia robocza wigilia? Przygotowania "last minute" W tym roku wigilia wypadła w dzień roboczy, co oznacza, że nie wszyscy mogli sobie pozwolić na przygotowywanie świątecznych potraw od wczesnych godzin porannych… » więcej 2024-12-24, godz. 12:00 Nasi radiowcy też dobrze gotują! Karp faszerowany czy sernik z rosą to tylko niektóre specjały Choć zwykle pracują głosem, nie straszna im kuchnia, a pasją jest gotowanie. Pracownicy Radia Opole, których mogą Państwo kojarzyć z naszej anteny, dziś… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 Potrawy z makiem mają zapewnić dobrobyt, dlatego w wigilię nie może zabraknąć makówki Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć tych z makiem. Po wytrawnej kolacji z karpiem czy kapustą na przełamanie smaków w śląskich domach serwuje… » więcej 2024-12-24, godz. 11:00 U rodziny Cimermanów święta to nie lada wyzwanie. Do wieczerzy zasiądzie w tym roku 19 osób Ponad 150 uszek, kilka litrów barszczu i mnóstwo pierników - tak w skrócie wyglądają przygotowania do wigilii u państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego… » więcej 2024-12-24, godz. 10:49 "Ksiądz na rowerze" o znaczeniu wigilii i Bożego Narodzenia - W kościele katolickim mamy wiele wigilii - bo słowo 'wigilia' oznacza 'dzień wcześniej'. Mamy więc dzisiejszą Wigilię Bożego Narodzenia, ale mamy też… » więcej 2024-12-24, godz. 10:00 Mikołaj, gwiazdka czy dzieciątko? Kto zostawia prezenty pod choinką? Otwieranie prezentów to najbardziej wyczekiwany przez dzieci moment po wieczerzy wigilijnej. I choć zwykle świąteczne upominki znajdziemy pod choinką, to… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »