Połowa osób skierowanych na wymazy to zarażeni koronawirusem. "W poprzednich falach nie było aż tak źle"
Niemal co druga osoba, która stawia się w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu na wymaz, jest zarażona koronawirusem. W poprzednich falach pandemii statystyki w tym zakresie były znacznie niższe.
Szpital niedawno uruchomił dodatkowy punkt wymazowy. Jeden działa stacjonarnie, drugi w formule drive-thru. Kozielskie laboratorium bada nie tylko próbki tam pobrane, ale również wymazy od pacjentów ze szpitali w Strzelcach Opolskich, Krapkowicach i Głubczycach.
- Widzimy, że zwiększa się liczba osób, które decydują się na szczepienie – mówi Katarzyna Wantuła, koordynatorka szczepień w szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu. - W poprzednim miesiącu, czyli w listopadzie, zarejestrowaliśmy około 200 osób, które zaszczepiły się u nas pierwszą dawką szczepionki przeciwko COVID-19. Oczywiście wychodzimy naprzeciw osobom, które bardzo chętnie chcą się zaszczepić. Otworzyliśmy punkt szczepień na ul. Harcerskiej 11 w Kędzierzynie-Koźlu, w przychodni specjalistycznej. Szczepimy od poniedziałku do soboty włącznie.
W punktach szczepień dostępne są jednodawkowe preparaty Johnson&Johnson i dwudawkowe Pfizera. Od jutra, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia, wszystkie osoby z wystawionym e-skierowaniem na szczepienie, będą mogły udać do dowolnego punktu i przyjąć szczepionkę bez wcześniejszego umawiania się na konkretny dzień i godzinę.