Co dalej z Afgańczykami sprowadzonymi do Opola? "Trwają rozmowy z samorządami"
O szczegółach akcji ewakuacyjnej z Afganistanu oraz organizowaniu nowego życia afgańskim uchodźcom już w Polsce mówiła na antenie Radia Opole Halina Palmer-Piestrak z Uniwersytetu Opolskiego, zaangażowana w akcję sprowadzenia tych osób do naszego kraju.
- Na ten moment trwają rozmowy z samorządami, trwają rozmowy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie, jutro mamy spotkanie z panem wiceprezydentem Przemysławem Zychem, tak więc mamy nadzieję, że jakieś zaplecze lokalowe też będzie tutaj możliwe - mówiła na antenie Radia Opole.
- Nasi podopieczni są też w trakcie ubieganie się o status uchodźcy - dodała Halina Palmer-Piestrak.
- Wszyscy z nich mają już tzw. tymczasowe dowody tożsamości cudzoziemca, czyli jakikolwiek dokument wystawiony przez Rzeczpospolitą Polską, że ubiegają się o ochronę międzynarodową na terenie Polski. Od tego momentu liczymy na to, że to będzie ok. miesiąca, może półtora miesiąca do momentu, kiedy uzyskają ten status. W tym czasie mogą pobierać zasiłki, później również - no nie są to oczywiście jakieś straszne pieniądze, ale na start jest to coś, co umożliwi im się tu zagospodarować - dodała.
A głównym celem jest najszybsze usamodzielnienie się sprowadzonych z Afganistanu do Polski osób - puentowała na antenie Radia Opole Halina Palmer-Piestrak.