Marcin Ociepa podał się do dymisji. Porozumienie opuszcza Zjednoczoną Prawicę
Marcin Ociepa nie jest już wiceministrem obrony narodowej. - W związku z dymisją wicepremiera Jarosława Gowina postanowiłem podać się do dymisji jako wiceszef MON - poinformował dzisiaj (11.08) na konferencji prasowej. Zaznaczył, że nie brał udziału w porannym posiedzeniu zarządu Porozumienia, który - jak poinformował wicerzecznik ugrupowania Jan Strzeżek - podjął decyzję o opuszczeniu Zjednoczonej Prawicy oraz o tym, że powstanie koło parlamentarne Porozumienia.
Podkreślił, że był zwolennikiem pozostania Porozumienia w Zjednoczonej Prawicy i na przestrzeni "przynajmniej ostatniego roku na różnych etapach tych perturbacji koalicyjnych" był osobą, która pełniła rolę mediatora. Zaznaczył, że starał się budować porozumienie między Porozumieniem a PiS i Solidarną Polską, bo - jak podkreślił - ma konserwatywne poglądy i uważa, że dotychczasowa większość parlamentarna i rząd "był i jest najlepszy z możliwych" dla Polski.
Oświadczył, że jego dymisja z funkcji w MON to gest solidarności z Jarosławem Gowinem, który był powoływany do rządu, podobnie jak on sam, na mocy umowy koalicyjnej z PiS.
- Jeśli chodzi o przyszłość to wszystko będziemy musieli zważyć - powiedział Ociepa. Podkreślił, że on osobiście był przeciwny ultimatum postawionemu w ostatnią sobotę PiS przez zarząd Porozumienia.
Decyzją Zarządu Krajowego Porozumienie Jarosława Gowina opuszcza Zjednoczoną Prawicę; parlamentarzyści Porozumienia odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne - poinformował zastępca rzecznika ugrupowania Jan Strzeżek.
Wczoraj (10.08) premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta z wnioskiem o odwołanie lidera Porozumienia Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii.
"Ze względu na słabe działania dotyczące ważnych i kluczowych ustaw dotyczących obniżenia podatków, premier Mateusz Morawiecki zwrócił się dzisiaj do prezydenta z wnioskiem o odwołanie wicepremiera Jarosława Gowina"- poinformował rzecznik rządu Piotr Mueller.
- W Sejmie są osoby zarówno z Porozumienia, jak i spoza tej partii, które chcą wspierać rząd Zjednoczonej Prawicy. Z Jarosławem Gowinem jest kilku parlamentarzystów - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller.
Oświadczył, że jego dymisja z funkcji w MON to gest solidarności z Jarosławem Gowinem, który był powoływany do rządu, podobnie jak on sam, na mocy umowy koalicyjnej z PiS.
- Jeśli chodzi o przyszłość to wszystko będziemy musieli zważyć - powiedział Ociepa. Podkreślił, że on osobiście był przeciwny ultimatum postawionemu w ostatnią sobotę PiS przez zarząd Porozumienia.
Decyzją Zarządu Krajowego Porozumienie Jarosława Gowina opuszcza Zjednoczoną Prawicę; parlamentarzyści Porozumienia odejdą z klubu PiS i utworzą koło parlamentarne - poinformował zastępca rzecznika ugrupowania Jan Strzeżek.
Wczoraj (10.08) premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do prezydenta z wnioskiem o odwołanie lidera Porozumienia Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii.
"Ze względu na słabe działania dotyczące ważnych i kluczowych ustaw dotyczących obniżenia podatków, premier Mateusz Morawiecki zwrócił się dzisiaj do prezydenta z wnioskiem o odwołanie wicepremiera Jarosława Gowina"- poinformował rzecznik rządu Piotr Mueller.
- W Sejmie są osoby zarówno z Porozumienia, jak i spoza tej partii, które chcą wspierać rząd Zjednoczonej Prawicy. Z Jarosławem Gowinem jest kilku parlamentarzystów - podkreślił rzecznik rządu Piotr Müller.