- Dziś (26.07) około godziny 11:00 dostaliśmy wezwanie do jednego z zakładów produkcyjnych przy ul. Arki Bożka, gdzie na jego terenie w zbiorniku retencyjnym znajdowały się kaczki: kaczka mama i dziewięć małych kaczątek. One tam się chyba wybrały popływać, ale niestety nie oszacowały niebezpieczeństwa i utknęły w tym zbiorniku, ponieważ było tam strome podejście. Dlatego musieliśmy im pomóc wydostać się na brzeg, siatką podbierakową. Potem już kaczki swoją już znaną dla siebie drogą udały się do miejsca, gdzie przebywają na stałe - mówi mł. brygadier Tomasz Pierzchała, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

Jak podkreśla strażak, w okresie wiosenno-wakacyjnym druhowie są często wzywani do akcji ze zwierzętami. Pomagają na przykład jerzykom czy jaskółkom uwięzionym w siatkach balkonowych czy niedostępnych miejscach.