Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-07-15, 15:00 Autor: Monika Matuszkiewicz

Wakacyjne kontrole służb w terenie. "By mieć pewność, że jest bezpiecznie"

Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Kontrola wypoczynku w Turawie [fot.M.Matuszkiewicz]
Wraz z rozpoczęciem wakacji ruszyły kontrole miejsc wypoczynku. M.in. policja, straż pożarna oraz sanepid kontrolują kolonie oraz półkolonie. Sprawdzają nie tylko bezpieczeństwo wypoczywających tam dzieci i przestanie zasad reżimu sanitarnego, ale również spotykają się z uczestnikami na pogadanki. Dziś mundurowi odwiedzili wypoczywających na obozie żeglarskim w Turawie.
- Te działania są prowadzone po to, abyśmy mieli pewność, że w każdym aspekcie jest bezpiecznie - mówi młodszy aspirant Agnieszka Nierychła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

- Sprawdzamy na przykład, czy namioty są rozłożone w sposób prawidłowy. My w profilaktyce policyjnej będziemy dzieciom mówić o bezpieczeństwie nad wodą, podczas spaceru, ale nie tylko. Mówimy również o bezpieczeństwie w sieci, bo dzieci tutaj telefony mają i w wolnym czasie korzystają z internetu. Natomiast pracownik sanepidu sprawdza kwestię sanitarno-epidemiologiczną, bo cały czas obowiązują nas zasady.

- Jeśli chcemy, żeby było bezpiecznie, to dzieci na początku kolonii muszą dostać instruktaż i go omówić - dodaje starszy kapitan Barbara Bibułowicz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.

- Jak się zachowywać w danych sytuacjach, czy to na wodzie, na łodzi, czy żaglówkach. Muszą wiedzieć, że zawsze trzeba mieć założone kapoki, być pod nadzorem dorosłych i o wszelkich zdarzeniach informować opiekunów. Natomiast, jeśli chodzi o ląd, to muszą wiedzieć, co robić w przypadku burz. Akurat oni udają się wtedy do pobliskiego zajazdu i tam nocują.

Takie właśnie zalecenia są od kilku lat stosowane na obozie w Turawie. Dodatkowo dzieci mają przygotowany regulamin, którego muszą przestrzegać.

- Od kilku lat w regulaminie mamy taki punkt, jak zachować się w momencie, kiedy musimy się ewakuować z namiotów do budynku. Niestety, ale te zjawiska pogodowe nasiliły się w ostatnich czasach i często jesteśmy zmuszeni do ewakuacji. My z tym akurat nie mamy problemu, bo obok mamy zajazd. Dzieci też wiedzą, że jeśli mówimy ewakuacja, to mają ze sobą zabrać materac, śpiwór i udać się do budynku - podkreśla Anna Markuszewska-Łabudzińska, organizatorka obozu żeglarskiego.

Sami uczestnicy jednogłośnie mówią, że czują się tutaj bezpiecznie, ale też wiedzą, że muszą się trzymać określonych zasad.

- Nosimy kamizelki, gdy jesteśmy na wodzie, szczególnie kiedy jest podejrzenie burzy lub jakieś większe wiatry. W momencie ewakuacji chowamy się do zajazdu i tam spędzamy czas. - Po burzy, deszczach musimy też opróżnić wodę z łódki, żeby było czysto. - Mamy takie oko, czyli jeden z wartowników obserwuje nas, jak pływamy i kiedy coś się stanie, to biegnie on szybko na plac apelowy i dzwoni dzwonem. Wtedy wszyscy wiedzą o niebezpieczeństwie.

Dodajmy, że w całym regionie zarejestrowanych jest ponad 560 kolonii, półkolonii i obozów, a uczestniczy w nich około 20 tysięcy dzieci.
mł.asp. Agnieszka Nierychła
st.kpt. Barbara Bibułowicz
Anna Markuszewska-Łabudzińska
Uczestnicy obozu

Wiadomości z regionu

2024-12-20, godz. 16:45 "Dar pomocy jest najważniejszy". Rodzina Cimermanów z Lewina Brzeskiego zbiera na nowy dom Tylko do końca stycznia rodzina państwa Cimermanów z Lewina Brzeskiego będzie mogła pozostać w wynajmowanym domu. Do tego czasu musi znaleźć nowe lokum… » więcej 2024-12-20, godz. 16:15 Powodzianie otrzymują po 6 tysięcy złotych od Caritas. "Teraz widzą największe potrzeby" Ponad 300 kart przedpłaconych dla powodzian rozdysponowała Caritas Diecezji Opolskiej. To wsparcie o wartości 6 tysięcy złotych, dzięki któremu osoby poszkodowane… » więcej 2024-12-20, godz. 15:59 Caritas organizuje symboliczne wigilie dla powodzian. "Ci ludzie nie mogą pozostać sami" Około 160 osób poszkodowanych w powodzi zasiądzie dziś (20.12) wieczorem do wigilijnego stołu w Pietrowicach Wielkich obok Raciborza z inicjatywy Caritas… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Niebezpieczny ładunek w Namysłowie. Policja i straż w akcji. Ale to tylko ćwiczenia Niebezpieczny ładunek pozostawiono w Ośrodku Wychowania i Szkolenia w Namysłowie. Do akcji wezwano policjantów oraz strażaków, ale to na szczęście jedynie… » więcej 2024-12-20, godz. 15:30 Ciepłe kraje na święta poszukiwane przez Opolan Egipt, Dubaj, Malediwy czy Tajlandia - takie kierunki wybierają Opolanie, którzy chcą spędzić święta poza granicami kraju. » więcej 2024-12-20, godz. 15:15 Co dalej w sprawie zbiorników retencyjnych w regionie? Dopytuje głubczycki radny powiatowy Tobiasz Gużda z PiS przypomniał, że w październiku przedstawił listę potrzebnych inwestycji, które także zgłaszali inni radni, samorządowcy i eksper… » więcej 2024-12-20, godz. 12:47 Poszukiwany listem gończym Piotr Maliński. Policja prosi o informacje Został skazany za oszustwo i uciekł - policjanci z Niemodlina poszukują Piotra Malińskiego. » więcej 2024-12-20, godz. 12:25 Uwaga, może być ślisko! Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu… » więcej 2024-12-20, godz. 11:47 "To de facto przyznanie się do winy". Tomasz Kostuś o azylu dla Marcina Romanowskiego. - Wstyd i kompromitacja byłego wiceministra sprawiedliwości oraz jego obozu politycznego i w zasadzie przyznanie się do winy - ocenił w Porannej Rozmowie Radia… » więcej 2024-12-20, godz. 11:30 Świąteczna magia w Krapkowicach. Dom Jaschików rozświetla 40 tysięcy lampek Dom państwa Jaschików z Krapkowic od ponad dwóch dekad w okresie świąt Bożego Narodzenia przyciąga uwagę mieszkańców i przyjezdnych. Ich posesja co roku… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »