Pandemia koronawirusa dotyka także księgarnie. Klienci coraz rzadziej przychodzą do nich po książki
Od kilku tygodni księgarnie stacjonarne znów święcą pustkami. Co prawda nie zostały jeszcze zamknięte, ale klientów w nich coraz mniej. Właściciele obawiają się o swój los, ale także autorów i wydawców, dlatego zachęcają do kupowania książek, czasopism oraz gier planszowych.
- Każdego dnia klientów nam ubywa, nie wiem, z czego to wynika, bo dbamy o zachowanie wszelkich norm sanitarnych. Coraz częściej kupno książki załatwiamy przez telefon - mówi Alicja Piórkowska-Sneka, właścicielka księgarni w Opolu. - Klienci dzwonią, upewniają się, czy dana książka jest i zamawiają. Przychodzą tylko po odbiór, na krótko. Mamy zapisane przed sklepem, żeby się w nim nie tłoczyć, tylko przychodzić pojedynczo. Staramy się pobyt klientów w naszym sklepie ograniczyć do minimum. Jednak prosimy was, klientów, pamiętajcie o nas i nie dajcie nam zginąć.
Czytelnicy mogą również korzystać z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Co prawda nie ma możliwości wejścia do środka i wypożyczenia książki, ale można to zrobić wirtualnie.
- Możemy dać kod do Ibuka Libry, jest tam trochę literatury pięknej, a także popularno-naukowej. Do skorzystania z tego projektu zachęcamy osoby uczące się. Przypominamy także, że jeśli ktoś potrzebowałby klasyki literatury polskiej, bądź światowej, to jest możliwość skorzystania ze strony internetowej Wolne Lektury - dodaje Katarzyna Pawluk z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.
Dodajmy, że Miejska Biblioteka Publiczna w Opolu pozostanie zamknięta do 29 listopada, a terminy zwrotów przesunięte zostały na 11 grudnia.
Czytelnicy mogą również korzystać z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu. Co prawda nie ma możliwości wejścia do środka i wypożyczenia książki, ale można to zrobić wirtualnie.
- Możemy dać kod do Ibuka Libry, jest tam trochę literatury pięknej, a także popularno-naukowej. Do skorzystania z tego projektu zachęcamy osoby uczące się. Przypominamy także, że jeśli ktoś potrzebowałby klasyki literatury polskiej, bądź światowej, to jest możliwość skorzystania ze strony internetowej Wolne Lektury - dodaje Katarzyna Pawluk z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.
Dodajmy, że Miejska Biblioteka Publiczna w Opolu pozostanie zamknięta do 29 listopada, a terminy zwrotów przesunięte zostały na 11 grudnia.