Na najbliższe dni zapowiadane są upały, więc z pewnością na plażach będzie trudno znaleźć wolne miejsce. Do wody nie można wchodzić pod wpływem alkoholu ani wbiegać bez stopniowego schłodzenia ciała. Nie należy przeceniać swoich umiejętności pływackich, skakać do wody ani kąpać się w miejscach niestrzeżonych.

- Największym problemem na kąpielisku Bolko są dzieci niepilnowane przez rodziców - mówi ratowniczka Hanna Kolasińska, która na co dzień pracuje na kąpieliskach morskich w Gdyni.

- Mamy problem z rodzicami niepilnującymi dzieci. Dorośli są gdzieś na parkingach, w lesie czy na dzikiej plaży. To jest najgorsza rzecz na kąpielisku i w podobnych sytuacjach powinnam wezwać policję. Nie robię tego, bo jak znajdę rodzica, cieszę się bardzo, że w ogóle udało mi się go zlokalizować. Chcę iść na rękę, ale to kwestia jedynie dobrej woli.

Hanna Kolasińska przypomina, że na kąpielisku Bolko obowiązuje zakaz wprowadzania psów.