Starosta jest objęta kwarantanną, prezydent ma problem z powrotem z zagranicy. Trudna sytuacja w Kędzierzynie-Koźlu
Kobieta, u której rano potwierdzono zarażenie koronawirusem pracuje w starostwie powiatowym w Kędzierzynie-Koźlu. Jak informują służby wojewody, miała kontakt z wirusem w czasie spotkania z osobą z województwa dolnośląskiego, która była chora na covid-19.
Osoby, które miały kontakt z urzędniczką natychmiast zostały poddane kwarantannie. Wszyscy czują się dobrze. Starosta Małgorzata Tudaj również objęta została kwarantanną, czuje się dobrze i nadzoruje pracę z domu, w urzędzie obecny jest wicestarosta Józef Gisman. Budynek urzędu został całkowicie zamknięty, a kontakt z pracownikami urzędu jest możliwy telefonicznie oraz droga internetową.
Z kolei w urzędzie miasta Kędzierzyn-Koźle brakuje prezydent. Sabina Nowosielska kilkanaście dni temu wyleciała za granicę na urlop, a w związku z zamknięciem granic ma problem z powrotem do domu. Po przylocie do kraju też będzie musiała poddać się 14-dniowej kwarantannie.
Oświadczenie w tej sprawie wydały córki prezydent Nowosielskiej Joanna i Alicja. Piszą w nim: Zdajemy sobie sprawę z odpowiedzialnej funkcji jaką pełni mama, ale Kędzierzyn-Koźle nie jest sam i co do tego ani my, ani mama nie mamy wątpliwości. Miasto jest w dobrych rękach, pan Artur Maruszczak oraz pan Wojciech Jagiełło od lat stanowią z mamą zgrany zespół.
Z kolei w urzędzie miasta Kędzierzyn-Koźle brakuje prezydent. Sabina Nowosielska kilkanaście dni temu wyleciała za granicę na urlop, a w związku z zamknięciem granic ma problem z powrotem do domu. Po przylocie do kraju też będzie musiała poddać się 14-dniowej kwarantannie.
Oświadczenie w tej sprawie wydały córki prezydent Nowosielskiej Joanna i Alicja. Piszą w nim: Zdajemy sobie sprawę z odpowiedzialnej funkcji jaką pełni mama, ale Kędzierzyn-Koźle nie jest sam i co do tego ani my, ani mama nie mamy wątpliwości. Miasto jest w dobrych rękach, pan Artur Maruszczak oraz pan Wojciech Jagiełło od lat stanowią z mamą zgrany zespół.