Dziś historia duetu, którego zapewne nie znacie. Tuxedo, czyli Jake One i Mayer Hawthorne. Ten ostatni był objawieniem amerykańskiej sceny muzycznej bodajże w 2008 roku. Pamiętam, jak podczas sobotnich, godzinnych audycji „Czarne jest czarne” często grałem winylowy singiel w kształcie serca – „Just ain’t gonna worki t out”. Część z Was może ten numer pamiętać.