Nowojorski raper Aesop Rock zaskoczył chyba wszystkich. Pod koniec kwietnia ten 40-letni artysta nakładem Rhymesayers Entertainment wydał kolejny długogrający krążek pt. „Impossible Kid”. To jego siódma płyta, raper debiutował kilkanaście lat temu.
Ale wróćmy do tematu futrzaków, czyli szeroko rozumianych zwierząt. Aesop Rock jako jeden z nielicznych raperów opisał swoje relacje z… kotem. Najnowszy singiel promujący właśnie „Impossible Kid” to numer opisujący życie pod jednym dachem z kotem o imieniu Kirby.
What you doin’ Kirby, what you doin’ there – tak brzmią początkowe wersy tego utworu, które zostają w pamięci. Cały tekst opisuje trudne relacje z kotem, który – co widać na teledysku – robi co chce i kiedy chce. Ale nie to jest istotne. Podoba mi się to, że Aesop Rock nie boi się poruszać takich tematów i choć do najłagodniejszych nowojorskich raperów nie należy, to za Kirby’ego należy mu się dożywotni szacunek.
Bo oto mamy artystę, który na przekór konwenansom postanowił porozmawiać z kotem i o kocie.