- Manifest jest podpisany moim nazwiskiem, nie został przyjęty przez żadne organy partii, żeby mówić, że to stanowisko programowe partii. Choć oczywiście jako wiceprezes kieruję się programem Porozumienia stąd myślę, że można to utożsamiać ze sobą - powiedział w Porannej Loży Radiowej Marcin Ociepa.
W manifeście pisze między innymi, że należy postawić na zieloną energię, europejskość i opowiadać się przeciwko pogardzie wobec mniejszości, także seksualnych. To z kolei jest kojarzone z lewicą.
- Zwracam uwagę na zjawisko podebrania prawicy niektórych tematów, założeń programowych przez inne partie polityczne, lewicowe - stwierdził Marcin Ociepa. - Kwestię ekologii, ochronę powietrza, praw zwierząt, to wszystko można wywieźć z katolickiej nauki społecznej - dodał.
Gość Porannej Loży Radiowej podkreślał, że prawica zawsze była za Unią Europejską. - Ale widzimy, że Unia Europejska się zmienia, jest areną gry różnych interesów, czego nie widzi opozycja. Jesteśmy obozem eurorealistycznym, który widzi, że UE jest olbrzymią wartością dla Polski, jesteśmy w rodzinie narodów europejskich, w której byliśmy od dawna, natomiast trzeba się bić o swoje interesy.
Manifest "Prawica (od) nowa" wskazuje, że jest konieczność przemyślenia pewnych kwestii w obozie Zjednoczonej Prawicy.
- Jeśli chodzi o akcenty to się różnimy, ale nie jesteśmy jedną partią, jesteśmy koalicją. Porozumienie to najbardziej proeuropejska, prosamorządowa, proprzedsiębiorcza i progopospodarcza partia w tej koalicji - zaznaczył gość Porannej Loży Radiowej. Jego zdaniem być może wprowadzi to więcej niesnasek w koalicji, ale polityka - jak mówi - to nie jest piaskownica gdzie wszyscy mają się ze sobą zgadzać. To arena pewnej walki, rzecz w tym, żeby była to walka o interesy zwykłych obywateli - dodał wiceprezes Porozumienia Marcin Ociepa.