- Na gospodarce polskiej bardziej może się odbić recesja w Unii Europejskiej niż recesja w Stanach Zjednoczonych – zastrzegł dr Witold Potwora.
Jego zdaniem Amerykanie mają gospodarkę na tyle specyficzną - silną i elastyczną, że sobie ona poradzi. Inna sprawa, że na przykład europejscy partnerzy USA obawiają się, że także wobec nich Amerykanie zastosują podobne kroki gospodarcze jak wobec Chin. A kondycja państw zachodnich, głównie Niemiec rzecz jasna będzie miała wpływ na kondycję Polski.
- Nie wszyscy wyciągnęli lekcje z historii - powiedział Piotr Pancześnik, nawiązując do kryzysu spowodowanego zamachami terrorystycznymi.
I przypomniał niezwykły mechanizm, jaki wpłynął na gospodarkę amerykańską. Chodzi o patriotyzm gospodarczy. Dlatego Amerykanie byli skłonni przestać jeść francuskie sery, pić francuskie czy niemieckie wina. Niestety, ten swoisty patriotyzm nie jest doceniany w Polsce. A powinniśmy się uczyć od Amerykanów umiejętności zadbania swoją gospodarkę.
- Są dwa czynniki, od których zależeć będzie kondycja polskiej gospodarki po pandemii - podkreślił Grzegorz Kuliś.
Pierwszy: jak sami przejdziemy pandemię, jak zmierzymy się z jej kolejna falą. Drugi: kondycja naszych kooperantów, w szczególności gospodarki niemieckiej. Na razie wszystko wskazuje na to, że Niemcy są w niezłej sytuacji. Nasz rozmówca zastrzegł także, że polscy przedsiębiorcy zawsze wykazywali się wielką pomysłowością, co też ma swoje znaczenie.