Brazylia/Prezydent Bolsonaro, wstępuje na rok przed wyborami do Partii Liberalnej
Z Partii Społeczno-liberalnej, z ramienia której kandydował i został prezydentem kraju w 2018 roku, wystąpił wkrótce po wyborach, ale nie stworzył formalnie własnej partii.
O decyzji Bolsonaro zakomunikował pod koniec tygodnia – po kolejnej rozmowie z prezydentem – przywódca prawicy liberalnej, przedsiębiorca Valdemar Costa Neto. Jak podkreśla wielu komentatorów brazylijskich mediów, rozmowy w sprawie wstąpienia Bolsonaro do Partii Liberalnej trwały wiele tygodni. Wymagały one bowiem przewartościowania jej dotychczasowych sojuszów z innymi siłami politycznymi .
W kilku brazylijskich stanach były to lokalne sojusze taktyczne liberałów m.in. z Partią Pracujących lidera brazylijskiej lewicowej opozycji, eksprezydenta Luiza Inacio Luli da Silvy, faworyta sondaży przed wyborami prezydenckimi.
Z formalnego punktu widzenia nie było jeszcze oficjalnej zapowiedzi kandydatury Jaira Bolsonaro w październikowych wyborach prezydenckich bowiem prawo brazylijskie nie pozwala na formalne ogłaszanie kandydatur wcześniej niż na sześć miesięcy przed wyborami.
W ciągu minionych trzech lat Bolsonaro nie należał do żadnej partii politycznej.
Prezydent podejmował próby konstruowania własnego ugrupowania politycznego pod nazwą Sojusz dla Brazylii, który określał jako „pierwszą prawdziwie konserwatywną formację w kraju”. Porzucił jednak ten projekt ponieważ nie zdołał zgromadzić pięciuset tysięcy podpisów wymaganych przez brazylijskie prawo wyborcze.
Ugrupowanie, jakim jest Partia Liberalna, która obecnie stanie się bazą wyborczą Jaira Bolsonaro jest siłą prawicową, ale daleką od ultraprawicy, jaką reprezentowali jego najbardziej radykalni, rozczarowani zwolennicy, którzy jeszcze niedawno próbowali popychać go w stronę pozakonstytucyjnych działań.(PAP)
ik/ jm/