Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-06, 22:20 Autor: PAP

Wimbledon - Świątek: po Roland Garros nie odpoczęłam należycie (opis)

Iga Świątek po porażce w trzeciej rundzie Wimbledonu z Julia Putincewą powiedziała, że po zakończonym 8 czerwca French Open nie odpoczęła należycie. "Wiem, co zrobiłam źle i nie popełnię znów tego błędu" - podkreśliła liderka światowego rankingu tenisistek.

Od 25 kwietnia do 8 czerwca Świątek rozegrała aż 19 spotkań. Wszystkie wygrała, co pozwoliło jej triumfować w turniejach w Madrycie, Rzymie i rozgrywanym na kortach im. Rolanda Garrosa French Open w Paryżu. Wcześniej takim "hat-trickiem" popisała się w 2013 roku Amerykanka Serena Williams.


Polka następnie zrezygnowała ze startu w Berlinie, ale to nie wystarczyło, aby dostatecznie się zregenerować.


"Zmuszając się ciągle do granic możliwości nagle poczułam, że nie mam już paliwa w baku. Wiem, co zrobiłam źle po Roland Garros - nie odpoczęłam należycie. Nie popełnię znów tego błędu" - powiedziała tenisistka w Londynie.


Świątek nie sprecyzowała, na czym dokładnie polegał błąd, ale nie chodzi o zbyt szybki powrót do treningów.


"Dosłownie zaraz wróciłam do pracy związanej ze sprawami poza kortem. Nie powinnam była tego robić. Może w przyszłym roku zrobię sobie wakacje, abym dosłownie nic nie robiła" - dodała.


Z Putincewą dobrze zaczęła mecz i wygrała pierwszego seta 6:3. Później jednak na korcie dominowała urodzona w Moskwie 29-latka. Od stanu 1:1 w drugim secie całkowicie przejęła kontrolę, wygrywając aż dziewięć gemów z rzędu. W efekcie najpierw wygrała 6:1, a w decydującym secie prowadziła już 4:0.


Zryw Świątek w końcówce nie miał szans powodzenia. Co prawda obroniła dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej, odbierając drugi serwis Putincewej, popełniła ostatni w turnieju niewymuszony błąd - z bekhendu trafiła w siatkę.


"Nie powinnam była pozwolić jej wrócić do gry w drugim secie. Popełniłam też trochę błędów i ona wykorzystała swoje szanse. Wiem, co muszę zmienić i zmienię to. Sezon na trawie się jednak skończył i nie muszę teraz skupiać się analizie tego meczu" - powiedziała.


Jej najlepszym wynikiem na trawiastych kortach Wimbledonu pozostaje ubiegłoroczny ćwierćfinał. Polka podkreśliła, że do najstarszego i najbardziej prestiżowego turnieju podchodzi zdeterminowana, ale konstrukcja kalendarza rozgrywek utrudnia jej zadanie.


"Gdyby za dwa miesiące był kolejny Wimbledon byłabym bardzo, bardzo zdeterminowana, ale kolejny będzie za rok, a ja nie wiem, co przez ten czas się wydarzy. Ta część sezonu nie jest dla mnie łatwa. Zmieniamy nawierzchnię z tej, na której czuję, że prezentuję swój najlepszy tenis, na taką, na której mi trochę nie idzie. To nie jest łatwe" - zaznaczyła.


"To nie są proste decyzje (jak wykorzystać czas między French Open a Wimbledonem - PAP). Nie stawiałabym, że zagrałam tu gorzej, bo nie wystartowałam w turnieju przed. Nie jest łatwo grać turnieje WTA przed Wielkim Szlemem. Warto do nich podejść profesjonalnie, a gdybym grała je do końca, to nie wiem, czy na Wimbledon wyszłabym zregenerowana. Nie chcę się bardzo chamsko wycofywać z turnieju po dwóch meczach. Nie chcę się tak zachowywać wobec organizatorów" - dodała.


Na kortach ziemnych w Paryżu Świątek odniosła już cztery triumfy. Z wielkoszlemowych imprez wygrała też US Open 2022. Tegoroczne zmagania w Nowym Jorku rozpoczną się 26 sierpnia.


Mimo sobotniej porażki Polka po Wimbledonie nadal z dużą przewagą będzie prowadziła w światowym rankingu.


Przed Świątek teraz olimpijski turniej w Paryżu, który na jej ulubionych kortach rozpocznie się za trzy tygodnie.


Z Londynu - Wojciech Kruk-Pielesiak (PAP)


wkp/ pp/


Kraj i świat

2024-07-07, godz. 19:20 Wimbledon - Sinner w ćwierćfinale Włoch Jannik Sinner awansował do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Lider rankingu tenisistów pokonał w niedzielę rozstawionego z numerem… » więcej 2024-07-07, godz. 19:20 Diamentowa Liga - dwa rekordy świata oraz szybkie biegi Kaczmarek i Swobody w Paryżu (opis) Podczas mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu padły dwa rekordy świata. Ukrainka Jarosława Mahuczich skoczyła wzwyż 2,10, a Kenijka Faith Kipyegon przebiegła… » więcej 2024-07-07, godz. 19:00 Węgry/ Media: po wizytach w Kijowie i Moskwie Orban leci do Pekinu Po wizycie w Kijowie i Moskwie premier Węgier Viktor Orban jest w drodze do stolicy Chin, Pekinu, gdzie ma wylądować w poniedziałek rano - poinformował w… » więcej 2024-07-07, godz. 19:00 Beach Pro Tour - triumf Szwedów i Amerykanek w Gstaad Szwedzcy siatkarze plażowi David Ahman i Jonatan Hellvig triumfowali w turnieju elity Beach Pro Tour w szwajcarskim Gstaad. To ich czwarte zwycięstwo w zawodach… » więcej 2024-07-07, godz. 18:50 Łódzkie/ Koniec utrudnień na dk91 w Ignacowie po wypadku z udziałem motocyklisty (aktl.) Zakończyły się utrudnienia na drodze krajowej nr 91 w Ignacowie w woj. łódzkim. W wyniku zderzenia samochodu osobowego i motocykla jedna osoba została r… » więcej 2024-07-07, godz. 18:50 Ekstraliga żużlowa - Apator - Motor 48:42 (opis) Apator Toruń - Orlen Oil Motor Lublin 48:42. Pierwszy mecz wygrał Motor 53:37. Bonus: Motor Lublin. Punkty: Apator Toruń: Emil Sajfutdinow 13 (3,3,2,2,3)… » więcej 2024-07-07, godz. 18:50 Dolnośląskie/ Autostrada A4 pod Wrocławiem przejezdna po wypadku (aktl.) Autostrada A4 jest przejezdna po wypadku, do którego doszło o 16:43. Na jezdni w kierunku Wrocławia między węzłami Wrocław Wschód i Bielany Wrocławskie… » więcej 2024-07-07, godz. 18:40 Tour de France - Turgis wygrał etap, Pogacar wciąż liderem (opis) Francuz Anthony Turgis (TotalEnergies) wygrał dziewiąty etap wyścigu kolarskiego Tour de France, prowadzący częściowo po drogach szutrowych, ze startem i… » więcej 2024-07-07, godz. 18:40 Diamentowa Liga - wyniki Wyniki mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu: KOBIETY100 m 1. Patrizia van der Weken (Luksemburg) 11,06 2. Gina Miriam Bass Bittaye (Gambia) 11,09 3. Ewa Swoboda… » więcej 2024-07-07, godz. 18:30 Ekstraliga żużlowa - Apator - Motor 48:42 (wynik) Apator Toruń - Orlen Oil Motor Lublin 48:42. Pierwszy mecz wygrał Motor 53:37. Bonus: Motor Lublin. Punkty: Apator Toruń: Emil Sajfutdinow 13 (3,3,2,2,3)… » więcej
39404142434445
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »