Radio Opole » Kraj i świat
2023-03-29, 07:20 Autor: PAP

Historyk o dziennikarzach na usługach niemieckiej władzy: nierozerwalna więź między mediami a rządem w Berlinie

W Niemczech istnieje niemal nierozerwalna więź między mediami a rządem. Mamy do czynienia z absolutną dominacją lewicowo-liberalnej ideologii, a przytłaczająca większość niemieckich dziennikarzy głosuje na partie lewicowe, zwłaszcza zielone - mówi PAP belgijski historyk prof. David Engels, komentując ujawnione niedawno informacje, że w Niemczech przez rząd opłacanych jest co najmniej 200 dziennikarzy.

"W odpowiedzi na pytanie grupy parlamentarnej AfD obecny niemiecki rząd federalny musiał ujawnić, że w ciągu ostatnich pięciu lat zapłacił dziennikarzom około 1,5 mln euro (7 mln złotych) za tak różne usługi jak moderowanie dyskusji, pisanie tekstów, redagowanie tekstów rządowych, szkolenie polityków, prowadzenie wykładów i innych wydarzeń" - opisuje Engels.


Jak opisuje, "około 900 tys. euro (4,2 mln złotych) wypłacono około 120 dziennikarzom mediów publicznych (w tym państwowego nadawcy Deutsche Welle), a resztę, czyli 600 tys. euro (2,8 mln złotych), wypłacono około 80 czołowym dziennikarzom mediów prywatnych".


"Dokładna analiza tych podejrzanych transakcji jest prawie niemożliwa, ponieważ dziennikarze figurowali na publicznych listach pod pseudonimami, a sumy często obejmowały kilka pozycji jednocześnie, jednak pomimo tego zdążyliśmy poznaliśmy niektóre nazwiska od tego czasu" - podkreśla historyk.


"Szczególnie drażliwe okazało się odkrycie, że niemiecki rząd zatrudnił np. znanych prezenterów programu informacyjnego Tagesschau do przeprowadzania wywiadów z pracownikami rządowymi. Tak naprawdę powinien to być skandal. Jak można oczekiwać, że dziennikarz, który prywatnie otrzymuje wysokie sumy od rządu federalnego za moderowanie rozmów, szkolenie polityków czy redagowanie tekstów rządowych, nadal krytycznie ocenia oficjalne postępowanie właśnie tego rządu?" - pyta Engels.


Jego zdaniem fakt, że "temat mimo wybuchowego charakteru zniknął z niemieckich mediów zaledwie po kilku dniach jest bardzo znaczący dla rzeczywistości, którą ujawnia ta afera. W Niemczech istnieje niemal nierozerwalna więź między mediami a rządem, którą rządzi szereg mechanizmów".


"Z jednej strony mamy do czynienia z absolutną dominacją lewicowo-liberalnej, w większości nawet lewicowo-zielonej ideologii: badania pokazują, że przytłaczająca większość niemieckich dziennikarzy głosuje na partie lewicowe, zwłaszcza zielone, i wyraża swoje sympatie poprzez sposób relacjonowania informacji, wybór tematów i wybór partnerów do wywiadów" - przekonuje analityk Instytutu Zachodniego.


"Konserwatywne opinie czy konserwatywni politycy są jak wszyscy wiedzą w większości nieobecni w niemieckich mediach, z wyjątkiem +ostrzeżeń+ przed +skrajną prawicą+, co stanowi realne zagrożenie dla demokracji, ponieważ takie faworyzowanie (jednej strony - PAP) wpływa na zachowania wyborcze obywateli, którzy na co dzień konsumują tego rodzaju przekazy medialne, a także na polityków, którzy muszą dostosowywać swoje stanowiska do tego, co taka starannie wyreżyserowana +opinia publiczna+ chce usłyszeć" - uważa Engels.


"Udowodniono już, że problem ten dotyka nie tylko media publiczne, które są ściśle powiązane z establishmentem politycznym pod postacią rad nadzorczych, relacji kadrowych i rodzinnych, ale także media prywatne" - dodaje.


"Spadek popularności klasycznej telewizji, radia i mediów drukowanych doprowadził wiele szacownych mediów na skraj ruiny, tak że stały się one w coraz większym stopniu uzależnione od abonamentów instytucji publicznych lub reklam instytucji bliskich rządowi, co oczywiście pociąga za sobą skutek w postaci znaczącej zależności (merytorycznej - PAP) i musi tym samym poważnie ograniczać wolność słowa dziennikarzy. Dotyczy to również wzrostu w stopniu niemal inflacyjnym tzw. nagród dziennikarskich, uprzywilejowanych zaproszeń na wydarzenia polityczne czy nawet, jak niedawno ujawniono, wynagrodzenia za moderację, coaching czy teksty grzecznościowe" - mówi rozmówca PAP.


Zdaniem Engelsa "niemiecka sfera publiczna charakteryzuje się ponadto szczególnie systematycznym oczernianiem wszystkich konserwatywnych mediów jako +prawicowych ekstremistów+, co nie tylko ma ogromne konsekwencje dla dostępności tych mediów, ponieważ wielu właścicieli sklepów nie ma odwagi sprzedawać konserwatywne czasopisma, ale ma też wpływ na ich widoczność w mediach społecznościowych, gdzie algorytmy i +weryfikatory faktów+ zapewniają dostępność głównie lewicowo-liberalnych i konformistycznych wypowiedzi".


"Kiedy weźmie się pod uwagę, że te same media, których rosnąca zależność od niemieckiego rządu została ujawniona w tak rażący sposób, niemal codziennie dokonują ataków na rzekomo +niewolne+ i +prorządowe+ media w Polsce czy na Węgrzech, cała sytuacja nabiera szczególnie ironicznego charakteru, chociaż Berlin pewnie nigdy nie będzie musiał się obawiać, że brukselskie instytucje zajmą się problematyczną sytuacją wolności mediów w Niemczech" - kończy historyk.(PAP)


baj/ kgod/


Kraj i świat

2024-06-15, godz. 09:50 Ukraina/ Dziennikarz: projekt oświadczenia szczytu w Szwajcarii pokazuje, że spotkanie nie będzie porażką Kijowa Projekt oświadczenia końcowego szwajcarskiego szczytu w sprawie pokoju w Ukrainie pozwala sądzić, że to spotkanie nie będzie porażką Kijowa - ocenił redaktor… » więcej 2024-06-15, godz. 09:50 Prezydent przed konferencją ws. Ukrainy: nie wolno Rosji pozwolić wygrać tej wojny (opis) Nie wolno Rosji pozwolić wygrać tej wojny - oświadczył w sobotę prezydent Andrzej Duda, udając się do Szwajcarii na międzynarodową konferencję pokojową… » więcej 2024-06-15, godz. 09:20 ME 2024 - Adamczuk: naszą siłą są kontry i stałe fragmenty, pięć punktów będzie super wynikiem Srebrny medalista olimpijski z Barcelony Dariusz Adamczuk przekonuje, że reprezentacja Polski, której mało kto daje szanse na wyjście z grupy w mistrzostwach… » więcej 2024-06-15, godz. 09:10 Prezydent: konferencja ws. Ukrainy ma pokazać reszcie świata rosyjskie zagrożenie (krótka) Konferencja pokojowa ws. Ukrainy w Szwajcarii ma za zadanie pokazać partnerom odległym geograficznie skalę zagrożenia dla całego świata, jakie niesie rosyjska… » więcej 2024-06-15, godz. 09:00 Beskidy/ GOPR: warunki na szlakach bardzo dobre; w górach słonecznie Warunki na szlakach turystycznych w Beskidach są bardzo dobre - informują ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W sobotni poranek było słonecznie, termometry w… » więcej 2024-06-15, godz. 09:00 Podkarpackie/ Położna: powoli, ale rośnie liczba porodów domowych Rośnie liczba porodów domowych, choć to wciąż niewielki odsetek - przyznaje położna Magdalena Hul, współorganizatorka Pikniku Domowo Urodzonych. W sobotę… » więcej 2024-06-15, godz. 09:00 Parlament Europejski pomaga aklimatyzować się nowym europosłom Parlament Europejski pomaga aklimatyzować się nowym europosłom i dostarcza wszelkich wskazówek, od informacji o zarobkach po porady jak zatrudnić asystentów… » więcej 2024-06-15, godz. 09:00 Poznań/ W weekend w centrum miasta Letni Święty Marcin Koncerty, spektakle, potańcówki, gry i opowieści o poznańskich legendach - czekają przez cały weekend na mieszkańców i turystów w centrum Poznania. Jedna… » więcej 2024-06-15, godz. 09:00 Karkonosze/ Wszystkie szlaki w Karkonoskim Parku Narodowym są otwarte W sobotę otwarto ostatnie cztery szlaki na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Wcześniej turyści nie mogli się po nich poruszać ze względu na ochronę… » więcej 2024-06-15, godz. 08:40 Francja/ Partia Le Pen zapewne wygra wybory; RN ma korzenie neofaszystowskie i prorosyjskie nastawienie Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), którego nieformalną liderką jest Marine Le Pen, wygra zapewne wybory parlamentarne we Francji. Partię, która… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »