Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-26, 14:20 Autor: PAP

D. Tusk: stwierdzenie J. Kaczyńskiego, że "PiS wygra wybory, jeśli będą uczciwe" - brzmi jak kawał o Łukaszence

Stwierdzenie Jarosława Kaczyńskiego, że "PiS wygra wybory, jeśli będą uczciwe" - brzmi jak kawał o Łukaszence i ma podważyć wiarę Polaków w uczciwość wyborów, jeśli wygra opozycja - ocenił lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Donald Tusk był w poniedziałek pytany o "korpus ochrony wyborów", o jakim prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił podczas wrześniowych spotkań z wyborcami.


"To musi budzić niepokój wszystkich tych, którzy wierzą w sens demokracji w Polsce" - odpowiedział lider PO. W jego ocenie wypowiedzi Kaczyńskiego o wyborach "brzmiały naprawdę bardzo po białorusku".


"Stwierdzenie, że PiS na pewno wygra każde wybory, jeśli będą uczciwe, a one będą uczciwe, jeśli zmieni się sposób liczenia głosów - to brzmi jak kawał o Łukaszence. Ale to nie jest dowcip o Łukaszence, tylko słowa człowieka, który rządzi Polską od siedmiu lat, który wie, że przegra wybory, w związku z tym chce namieszać w regułach" - powiedział szef PO. "Choćby pierwsza zmiana (...), czyli przesunięcie terminu wyborów samorządowych" - mówił b. premier. "(Kaczyński) zapowiada coś, co brzmi naprawdę groźnie, że zmieni się sposób liczenia głosów" - dodał.


Podczas spotkania z mieszkańcami Oleśnicy prezes Kaczyński zapowiedział, że rządząca koalicja przygotuje ustawę, która wprowadzi zmiany w sposobie liczenia głosów, "tak, żeby był on bardziej transparentny" niż obecny. "Wprowadzimy różne rygory, żeby nie można było robić różnych nieładnych rzeczy, bo z pewnym sceptycyzmem patrzymy na wyniki niektórych wyborów, w szczególności samorządowych" – zaznaczył.


Tusk odniósł się też do innych słów prezesa PiS, który również w Oleśnicy mówił: "Jestem przekonany, że uczciwe wybory wygramy my". Szef PO ocenił, iż "stwierdzenie, że PiS wygra wybory, jeśli one będą uczciwe" - "ma "prawdopodobnie podważyć wiarę Polaków w sens wyborów wtedy, kiedy wygra opozycja".


Lider Platformy dodał, że jest to metoda, którą stosował były amerykański prezydent Donald Trump.


"Jest to wstęp do agresywnej, niebezpiecznej i podważającej fundamenty demokracji polityki przez najbliższe miesiące" - ocenił przewodniczący PO.


"Jarosław Kaczyński stwierdził, że muszą zmienić system liczenia głosów i muszą wprowadzić ochronę wyborów tak, żeby inaczej je liczono i żeby jego ludzie to sprawdzali - mówi to po tym jak siedem lat rządzi" - zaznaczył Tusk. "Nie chce mi się już liczyć, ile wyborów w tym czasie się w Polsce odbyło pod jego władzą" - dodał. "Gdybym poważnie potraktować to, co powiedział, to on powiedział ni mniej ni więcej tylko to, że w czasie, kiedy PiS rządzi wybory były fałszowane, wybory były nieuczciwe, mieszano przy tych wyborach i jeśli on tak mówi, to musi wiedzieć" - stwierdził polityk największej partii opozycyjnej.


Przypomniał też, że jego środowisko będzie organizowało obywatelską kontrolę wyborów. "Nie po to, żeby zmienić sposób liczenia, tylko żeby w każdym lokalu wyborczym byli ludzie, którzy będą pilnowali, patrzyli na ręce wszystkim, którzy za to nowe liczenie będą chcieli się zabrać" - dodał.


Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski pytany o słowa Kaczyńskiego o zmianach w sposobie liczenia głosów w komisjach wyborczych, powiedział w poniedziałek w Radiu Plus: "Chcemy wprowadzić takie zmiany, aby komisje wyborcze mogły liczyć głosy najbardziej transparentnie, jak się da, czyli aby przewodniczący pokazywał każdy oddany głos całej komisji, cała komisja zapisywała sobie, czyj to głos (na kogo oddany - PAP), czy ważny, czy nieważny" - powiedział. "Tak liczy się głosy w Wielkiej Brytanii, tak liczy się głosy w kilku innych państwach" - dodał.


Zdaniem Sobolewskiego takie liczenie głosów "będzie pewnie troszkę dłużej trwało", jednak będzie bardziej transparentne od dotychczasowego sposobu liczenia, gdzie karty wyborcze są dzielone, następnie liczone przez danych członków komisji, a potem sumowane. Na pytanie, czy to jedyna planowana zmiana, jeśli chodzi o liczenie głosów, sekretarz generalny PiS odpowiedział, że jest to jedna ze zmian, pozostałe mają być "prawdopodobnie kosmetyczne".


Projekt ustawy w tej sprawie ma zostać zaprezentowany w ciągu "kilku tygodni". Sobolewski podkreślił również, że PiS nie przewiduje innych zasadniczych zmian w Kodeksie wyborczym.


W połowie września Kaczyński powiedział, że "potrzebne są nowe zasady liczenia głosów". "I to wprowadzimy w ustawie, tak żeby bardzo trudno było coś zmienić, żeby to było w zasadzanie niemożliwe" - zapowiedział. Wcześniej mówił też, że należy przeprowadzić pewne zmiany prawne, które pozwolą lepiej kontrolować wyniki wyborów i musimy stworzyć "armię", która będzie strzegła wyborów w każdym okręgu wyborczym.


Z kolei 15 września do Sejmu trafił projekt ustawy przedłużającej - do 30 kwietnia 2024 roku - kończącą się jesienią 2023 roku kadencję samorządów. PiS argumentuje, że przesuniecie wyborów samorządowych z jesieni przyszłego roku na wiosnę kolejnego jest konieczne, aby uniknąć zejścia się terminów wyborów samorządowych i parlamentarnych, które również przypadają na jesień 2023 r. Opozycja podnosi natomiast, że PiS pragnie uniknąć porażki w wyborach samorządowych w okresie kampanii wyborczej do parlamentu. Politycy opozycji podkreślają też, że jeśli wybory samorządowe zostaną przesunięte na wiosnę 2024 r., to ich termin i tak zejdzie się z terminem innych wyborów - tym razem do Parlamentu Europejskiego.


W ubiegłym tygodniu wicerzecznik PiS Urszula Rusecka zapowiedziała, że Sejm zajmie się projektem ustawy wydłużającej kadencję samorządów na najbliższym posiedzeniu. Zaplanowano je na 28-29 września. (PAP)


autorzy: Grzegorz Bruszewski, Piotr Śmiłowicz


gb/ pś/ ann/


Kraj i świat

2024-06-10, godz. 09:10 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk dla "DGP": L4 płatne nawet w 100 proc. Rozważamy propozycję, by chorobowe było płatne w 90 albo 100 proc. Musimy wziąć przy tym pod uwagę ryzyko, np. wypychania pracowników na fałszywe L4 -… » więcej 2024-06-10, godz. 09:10 Wybory do PE/ We Francji skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe uzyskało 31,3 proc. głosów We Francji skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN), dawny Front Narodowy Marine Le Pen, uzyskało 31,3 proc. głosów w niedzielnych wyborach do Parlamentu… » więcej 2024-06-10, godz. 09:10 "DGP": Gminy walczą z suszą Modernizacja sieci wodociągowych lub zwiększanie możliwości produkcji wody - tak samorządy próbują się ratować przed jej niedoborami. Część wprowadza… » więcej 2024-06-10, godz. 09:00 Wybory do PE/ Media: w Austrii nastąpił upadek prawicy Wieczór wyborczy w Austrii był pełen niespodzianek - komentują miejscowe media niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego, które - jak piszą - przyniosły… » więcej 2024-06-10, godz. 09:00 Izrael/ Armia: zakładnicy byli przetrzymywani w domu dziennikarza Al-Dżaziry Izraelska armia twierdzi, że trzech odbitych w sobotę zakładników było przetrzymywanych w mieście al-Nusajrat w Strefie Gazy w domu Abdullaha Aldżamala… » więcej 2024-06-10, godz. 08:50 Wiceszef MSWiA: musimy dokonać zmiany w taktyce działania żołnierzy Musimy dokonać zmiany w taktyce działania naszych żołnierzy. Będą oni mieli właściwe wyposażenie z punktu widzenia ochrony osobistej takie, jak policjanci… » więcej 2024-06-10, godz. 08:50 Wybory do PE/ Niemieckie media: przegrał Scholz i jego koalicja - co dalej z UE? Kanclerz Niemiec Olaf Scholz i jego koalicja rządowa są przegranymi wyborów do Parlamentu Europejskiego. Komentatorzy szukają przyczyn zwrotu na prawo, analizują… » więcej 2024-06-10, godz. 08:50 Wybory do PE/ Na statkach i platformach wiertniczych zagłosowały 284 osoby; wygrała Konfederacja Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki głosowania do Parlamentu Europejskiego. Opublikowano m.in. wyniki głosowania na statkach morskich i platformach wiertniczych… » więcej 2024-06-10, godz. 08:50 IMGW ostrzega przed burzami w południowo-wschodniej Polsce (aktl.) Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w poniedziałek ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami w pięciu województwach. Ostrzega też przed gwałtownym… » więcej 2024-06-10, godz. 08:40 Wybory do PE/ W Azji Płd.-Wsch. i na antypodach Polacy najchętniej głosowali na KO Koalicja Obywatelska zdobyła największe poparcie wśród Polaków, którzy w niedzielę oddali głosy w komisjach utworzonych w 12 krajach Azji Południowo-Wschodniej… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »