Radio Opole » Kraj i świat
2022-08-02, 14:20 Autor: PAP

Czechy/ Strażacy opanowali pożar w Czeskiej Szwajcarii; ogień tli się jeszcze na 600 ha

Strażacy w Parku Narodowym Czeska Szwajcaria mają pożar pod kontrolą. Muszą jeszcze ugasić tlące się lub znajdujące się pod ziemią źródła ognia na powierzchni około 600 hektarów. Na miejscu jest 1028 strażaków ze sprzętem. Gasić pożar pomagają śmigłowce i samoloty.

„Tam gdzie jest gorąca ziemia, musimy posuwać się powoli. Najpierw takie miejsce polewane jest wodą z powietrza lub z węży strażackich. Później trzeba rozgarniać ziemię i dogaszać pożar. W trudno dostępnym terenie potrzebni są strażacy z zespołów wysokościowych” – powiedział PAP rzecznik straży pożarnej z Uścia nad Łabą Lukasz Marvan. Na terenie kraju (województwa) usteckiego znajduje się płonący od niedzieli 24 lipca br. Park Narodowy Czeska Szwajcaria.


„Gorąca ziemia” to w strażackiej terminologii miejsce, którego temperatura jest wyższa od sąsiednich. Nie mierzy się jej dotykając podłoża ręką. Potrzebne są kamery termowizyjne. Pomiary sporządza się przy pomocy dronów lub ręcznie. Drony patrolują teren rano i w południe. W tym czasie nie startują i nie gaszą pożaru samoloty i śmigłowce. Dysponując mapą +gorącej ziemi+ kierownictwo akcji gaśniczej decyduje, gdzie i jaka technika będzie potrzeba w ciągu dnia" – powiedział Marvan.


Sztab kierujący akcją ma z czego wybierać. 1028 strażaków. 341 sztuk sprzętu, w tym 200 wozów z armatkami wodnymi. Cały ten zgromadzony sprzęt widoczny jest w każdym miejscu parku. Wzdłuż dróg i ścieżek ułożonych jest prawie 80 km węży strażackich. Wszystkie są pod ciśnieniem i z nich do cystern przepompowywana jest woda.


Marvan wyjaśnił PAP, że strażacy w trudnym terenie, pełnym pionowych piaskowych bloków będą poruszać się powoli. Będą musieli wycinać sobie drogę za pomocą pił łańcuchowych i używać sprzętu wspinaczkowego. „Nawet po polaniu +gorącej ziemi+ wodą z powietrza lub z ziemi, strażacy muszą przejść przez każdy zagrożony teren, rozgarnąć ściółkę, sprawdzić, czy nie palą się korzenie” - powiedział.


Natomiast rzecznik praskich strażaków Martin Kavka zwrócił uwagę na rosnące temperatury powietrza dochodzące do 30 st. Celsjusza. „To jest szczególnie uciążliwe dla strażaków w terenie. Musimy często organizować zmiany i dlatego nie planujemy szybkiego wycofania części naszych sił” – powiedział.


Pogorzelisko w Dolinie Pravczickej, którą zamyka majestatyczny most skalny, Pravczicka Brana, robi ponure wrażenie. Wypalona do gołej ziemi ściółka. Stojące kikuty wypalonych drzew. Gdzieniegdzie ocalały krzaki lub drzewa liściaste. Płomieniom uległy przede wszystkim świerki.


Strażnik Parku Narodowego Vaclav Sojka powiedział PAP, że pożar z punktu widzenia przyrody jest rzeczą naturalną i może przyrodzie pomóc. „W tym terenie mniejsze lub większe pożary były zawsze. Gdy nie było ludzi, to nie miał ich kto gasić. Wiemy o pożarach z XIX wieku, gdy paliło się przez dwa, może trzy tygodnie i ludzie nie byli w stanie go ugasić. Załatwił to wielki deszcz” – zauważył.


Sojka, który jako jeden z pierwszych alarmował o pożarze i od początku uczestniczył w akcji gaśniczej, pokazał na zieleniące się na pogorzelisku pędy nowych krzaków. Przypomniał o pożarze w 2006 r., w którym spłonęło 20 hektarów. „Przyroda poradziła sobie bardzo szybko. W ciągu trzech lat pojawiły się nowe drzewa. Powstał nowy las, który jest bardzo różnorodny” – powiedział i dodał, że tym razem pożar w Czeskiej Szwajcarii jest największy w historii. Pochłonął ponad 1000 hektarów.


Z Parku Narodowego Czeska Szwajcaria Piotr Górecki (PAP)


ptg/ mal/


Kraj i świat

2024-06-15, godz. 22:30 ME 2024 - trener Hiszpanii o rekordziście Yamalu: z czasem stanie się doskonałym piłkarzem Hiszpan Lamine Yamal, który mając 16 lat i 338 dni został najmłodszym piłkarzem, jaki zagrał w mistrzostwach Europy, był zadowolony ze swojego debiutu w… » więcej 2024-06-15, godz. 22:20 Szefowa MZ: od poniedziałku codzienny monitoring wystawiania i realizacji recept na opioidy Od poniedziałku będzie działał codzienny system monitorowania wystawiania i realizacji recept na opioidy, w tym fentanylu - powiedziała 'Wydarzeniom' Polsat… » więcej 2024-06-15, godz. 22:20 Francja/ Premier zapowiada przed wyborami kroki na rzecz wzmocnienia siły nabywczej Premier Francji Gabriel Attal zapowiedział w sobotę pierwsze elementy programu obozu prezydenckiego przed wyborami parlamentarnymi: obniżenie rachunków za… » więcej 2024-06-15, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, sobota 15 czerwca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: W zakończonych sobotnich meczach pilkarskich mistrzostw Europy w grupie A Węgry przegrały ze Szwajcarią 1:3, a… » więcej 2024-06-15, godz. 22:10 Rumunia/ MSZ: Nie wpuścimy delegacji z Rosji i Białorusi na spotkanie ZP OBWE Rumuński rząd nie zezwoli delegacjom Rosji i Białorusi na udział w spotkaniu Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE, które odbędzie się w Rumunii - powiadomił… » więcej 2024-06-15, godz. 22:00 ME 2024 - Włochy - Albania 2:1 (do przerwy) Grupa B: Włochy - Albania 2:1 do przerwy. Bramki: 0:1 Nedim Bajrami (1), 1:1 Alessandro Bastoni (11-głową), 2:1 Nicolo Barella (16). Żółta kartka -… » więcej 2024-06-15, godz. 21:50 Szwajcaria/ Nazizm w domu sztuki Muzeum Kunsthaus w Zurychu postanowiło sprawdzić czy obrazy z prezentowanej kolekcji, między innymi Claude'a Moneta i Vincenta van Gogha, nie zostały zrabowane… » więcej 2024-06-15, godz. 21:30 ME 2024 - Albańczyk Bajrami autorem najszybszej bramki w historii imprezy (korekta) Albańczyk Nedim Bajrami, który w 23. sekundzie zdobył gola w meczu z Włochami w Dortmundzie, zapisze się w kronikach piłkarskich mistrzostw Europy jako autor… » więcej 2024-06-15, godz. 21:30 Tatry/ Śmiertelny wypadek na Wrotach Chałubińskiego W Tatrach w sobotę doszło do kolejnego śmiertelnego wypadku. Na Wrotach Chałubińskiego turysta najprawdopodobniej poślizgnął się na płacie zmrożonego… » więcej 2024-06-15, godz. 21:20 ME 2024 - Hiszpania - Chorwacja 3:0 (opinie) Po meczu piłkarskich ME Hiszpania - Chorwacja (3:0) powiedzieli: Luis de la Fuente (trener reprezentacji Hiszpanii): 'Jestem bardzo szczęśliwy. Wszyscy ciężko… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »