Błaszczak: polskie siły zbrojne muszą być przygotowane do stawienia czoła agresorowi (krótka2)
Szef MON zatwierdził w piątek umowę na dostawę bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius.
Błaszczak zaznaczył, że systemy poszukiwawczo-uderzeniowe Gladius "są gotowe do tego, by stawić czoło w sytuacji zagrożenia". "To jest także rezultat procesów, które nazywamy w Sojuszu Północnoatlantyckim interoperacyjnością - a więc budowania takich struktur, takich praktyk, które powodują, że w sposób łatwy, bezkolizyjny, nasze siły zbrojne mogą współpracować z siłami sojuszniczymi" - stwierdził.
Według ministra to nasze siły zbrojne są odpowiedzialne za bezpieczeństwo Polski. "Interoperacyjność jest niezwykle ważna, ale podstawową rzeczą jest odporność, podstawową rzeczą jest wola walki. Wszystko to zdarzyło się na Ukrainie. Ukraina bardzo dzielnie opiera się inwazji rosyjskiej i dzięki temu otrzymuje wsparcie wolnego świata, wsparcie Zachodu" - zauważył Błaszczak.
Dodał, że polskie siły zbrojne muszą być przygotowane do stawienia czoła agresorowi. "Zakładamy, że do takiej agresji nie dojdzie, dlatego, że polskie siły zbrojne będą liczne i wyposażone w nowoczesny sprzęt, co odstraszy agresora" - mówił szef MON.
Zakup bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych to jeden z programów planu modernizacji technicznej wojska, ujęty także w ogłoszonym w 2019 r. planie na lata 2021-35. Zapisany w nim program Gladius zakłada zakup dronów zdolnych zwalczać silniej opancerzone cele niż dostarczane dotychczas drony Warmate.(PAP)
autor: Iwona Żurek, Edyta Roś
iżu/ ero/ par/