Radio Opole » Kraj i świat
2022-04-25, 12:10 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarek - trener Pszczółki: zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy

Koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin zdobywając wicemistrzostwo kraju osiągnęły największy sukces w historii żeńskiego basketu na Lubelszczyźnie. "Powiedziałem dziewczynom, że nie mogą być zawiedzione, bo zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy" - powiedział trener Krzysztof Szewczyk.

Prowadzący lubelskie akademiczki Szewczyk przed sześcioma laty zdobył z tą drużyną, choć w zupełnie innym składzie, Puchar Polski.


W decydującej, finałowej rywalizacji o złoto Pszczółka musiała uznać wyższość BC Polkowice, i chociaż przegrała w trzech meczach, to w pierwszym wyjazdowym i trzecim przed własną publicznością była bliska wygranej, do ostatnich sekund tocząc wyrównaną walkę. Jak stwierdził lubelski szkoleniowiec w tych dwóch spotkaniach "tylko drobne detale przesądziły o tym, że to nie my kończyłyśmy je jako zwycięzcy. Mamy jednak co świętować, bo uznani zostaliśmy +czarnym koniem+ tegorocznych rozgrywek. Po finale powiedziałem dziewczynom, że nie mogą być zawiedzione, bo zrobiliśmy wszystko co mogliśmy".


W półfinale dość nieoczekiwanie akademiczki w trzech meczach pokonały obrończynie mistrzowskiego tytułu z Gdyni potwierdzając, że drugie miejsce w fazie zasadniczej (tylko trzy wyjazdowe porażki z BC Polkowice, VBW Arką Gdynia oraz CTL Zagłębiem Sosnowiec) nie było przypadkowe i na wyrost, choć przed sezonem drużyna lubelska dysponująca piątym pod względem wielkości budżetem w ekstraklasie nie zaliczała się do głównych faworytów.


Udanymi uznać trzeba transfery dokonane przed rozgrywkami, bo pierwszoplanowymi postaciami były Amerykanki Natasha Mack i Kamiah Smalls, Serbka Aleksandra Stanacev, Włoszka Martina Fassina i Słowaczka Ivana Jakubcova.


Dla 24-letniej Mack gra w AZS UMCS jest pierwszym kontaktem z europejską koszykówką i ona ze średnią zdobyczą 17,1 pkt. została liderką zespołu, zaliczając ponadto 10,7 zbiórek, 2,4 bloki i 1,3 asyst.


24-letnia Smalls, która wystąpiła w siedmiu spotkaniach w WNBA, do Lublina trafiła z ligi włoskiej, a jej średnie statystyki z tego sezonu to 16,41 pkt., 5,2 zbiórek, 4,3 asysty i 38,8 procentowa skuteczność rzutów za 3 punkty.


27-letnia rozgrywająca reprezentantka Serbii Stanacev przez siedem lat grała w lidze hiszpańskiej, a do tegorocznego dorobku Pszczółki dodała średnio 9,77 pkt. 7,4 asyst, 3,3 zbiórki oraz 36 proc. "trójek".


23-letnia Fassina drugi rok z rzędu broniąca barw uniwersyteckiego klubu z Lublina rzucała średnio 12,77 pkt. (32,8 proc. w rzutach za 3 pkt), zaliczała 3,6 asyst i 5,5 zbiórek.


Dorobek 27-letniej modelki, reprezentantki Słowacji Jakubcovej to średnio 8,63 pkt. i 4,6 zbiórek.


Od tej, minionej właśnie edycji rozgrywek w ekstraklasie koszykarek wprowadzono obowiązek przebywania na parkiecie w każdym zespole przynajmniej jednej Polki w wieku do 23 lat. Niezależnie więc od koszykarek zagranicznych dominujących we wszystkich z wyjątkiem GTK Gdynia drużynach szanse sportowego rozwoju miały młode zawodniczki i one także miały pewien wpływ na poziom swoich ekip. Trener Szewczyk akurat z tym nie miał problemu, bo praktycznie w każdym meczu mógł dokonywać rotacji z grona pięciu występujących na różnych pozycjach dziewcząt: Emilii Kośli, Olgi Trzeciak, Natalii Kurach, Aleksandry Kuczyńskiej i Wiktorii Duchnowskiej.


Każda z nich poczyniła postępy, ale najczęściej, średnio 20,41 min, grała Kośla zdobywając 5,24 pkt. oraz zaliczając 1,6 zbiórek i 1,1 asyst. 21-latka, młodzieżowa reprezentantka kraju coraz pewniej czuje się nie tylko na parkietach ekstraklasy, bo po kilkanaście minut przebywała też na boisku w spotkaniach Pucharu Europy, gdzie nie ma przecież obowiązku gry młodzieżowców.


Przepis o konieczności gry młodych zawodniczek z pewnością wpłynął na to, że te starsze otrzymywały mniej szans na zaprezentowanie się, co odczuły pełniąca funkcję kapitana, reprezentacyjna rozgrywająca Zuzanna Sklepowicz i Klaudia Niedźwiedzka.


Obok ligowych zmagań, bardzo udanie zespół lubelskich koszykarek zaprezentował się na kontynentalnej arenie kwalifikując się (podobnie zresztą jak BC Polkowice) do ćwierćfinału Pucharu Europy FIBA.


"Przełomowym momentem, w którym dziewczyny uwierzyły w siebie i swoje możliwości było wyeliminowanie w kwalifikacjach EuroCup Spartaka Moskwa" - zaznaczył trener Szewczyk, który podkreśla również, że na tegoroczne sukcesy decydujący wpływ miała znakomita atmosfera w zespole.


"Tak dobrego wspierania się wśród dziewczyn i takiej energii wcześniej tutaj nie było, a dobra chemia między nimi to klucz do tegorocznych osiągnięć" - uważa szkoleniowiec.


AZS Lublin po raz pierwszy do najwyższej klasy rozgrywkowej koszykarek awansował, ale tylko na sezon w 1965 roku. Powrócił, na siedem kolejnych edycji w 1999 roku (od 2002 jako Meblotap AZS Chełm), a od sezonu 2014/15 już jako AZS UMCS występuje w niej nieprzerwanie.


Wiadomo już, że trener Szewczyk ze swoim sztabem szkoleniowym pozostaje w klubie na przyszły sezon. Wstępnie porozumiano się też z trzema zagranicznymi zawodniczkami w sprawie kontynuowania gry w akademickim zespole w Lublinie, co może oznaczać, że jego trzon nie zmieni się istotnie. Aspiracje rosną, jednak o konkretach decydować będzie wysokość budżetu, który według zapewnień władz miasta i województwa oraz Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej podczas spotkania podsumowującego ten sezon ma być utrzymany przynajmniej na tegorocznym poziomie.(PAP)


Autor: Andrzej Szwabe


asz/ krys/


Kraj i świat

2024-06-10, godz. 04:40 Wybory do PE/ Waldemar Buda, Marlena Maląg i Piotr Müller z PiS wchodzą do PE mimo dalszych miejsc na listach Politycy PiS Waldemar Buda z woj. łódzkiego, Marlena Maląg z Wielkopolski i Piotr Müller z Pomorza najprawdopodobniej zostaną europosłami. 'Przeskoczyli'… » więcej 2024-06-10, godz. 04:40 Liga NBA - wynik Wynik niedzielnego meczu finału koszykarskiej ligi NBA: Boston Celtics - Dallas Mavericks 105:98 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2-0 dla Celtics)… » więcej 2024-06-10, godz. 04:30 Drugi late poll Ipsos: KO - 37,4 proc., PiS - 35,9 proc., Konfederacja - 12 proc. w wyborach do PE (opis, aktl.) W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 37,4 proc. głosów, PiS - 35,9 proc., Konfederacja - 12 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 6,9 proc.… » więcej 2024-06-10, godz. 04:20 Międzynarodowy Fundusz Walutowy: Rząd Argentyny powinien zadbać o najbiedniejszych Międzynarodowy Fundusz Walutowy w ogłoszonym w sobotę oświadczeniu przypomniał rządowi prezydenta Argentyny Javiera Mileia, że jego radykalne recepty na… » więcej 2024-06-10, godz. 04:10 ME 2024 - historia turnieju Mecz Niemiec ze Szkocją w Monachium zainauguruje w piątek piłkarskie mistrzostwa Europy. Historia turnieju sięga 1958 roku, rozegrano dotychczas 16 edycji. » więcej 2024-06-10, godz. 04:10 ME 2024 - dotychczasowe turnieje w pigułce Najwięcej goli w 2021 roku, ale najlepsza średnia w 1976 roku, najwyższa frekwencja w 2016 roku, ale przeciętnie najwięcej widzów śledziło mecze piłkarskich… » więcej 2024-06-10, godz. 04:10 ME 2024 - tabela wszech czasów W tabeli wszech czasów piłkarskich mistrzostw Europy zdecydowanym liderem jest reprezentacja Niemiec, która w 53 spotkaniach (wliczając występy jako RFN)… » więcej 2024-06-10, godz. 04:10 ME 2024 - organizatorzy, miasta i stadiony (dokumentacja) Najbliższa edycja piłkarskich mistrzostw Europy zostanie rozegrana w dniach 14 czerwca - 14 lipca na 10 stadionach w 10 miastach w Niemczech. Mecz otwarcia… » więcej 2024-06-10, godz. 04:10 ME 2024 - Niemcy, Ronaldo, Kiriczenko, czyli Euro-rekordy Reprezentacja Niemiec najczęściej występowała w turnieju finałowym piłkarskich mistrzostw Europy. Nadchodząca edycja będzie jej 14. W dodatku z trzema… » więcej 2024-06-10, godz. 04:10 ME 2024 - główne trofeum, czyli Puchar Henri Delaunaya Mierzy 60 centymetrów i waży osiem kilogramów. Kosztował 30 tysięcy euro, ale dla uczestników piłkarskich mistrzostw Europy jest bezcenny. Posrebrzany Puchar… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »