Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-24, 11:30 Autor: PAP

Wojciecha Karolaka wspomina Paweł Brodowski: był w Polsce najwybitniejszym przedstawicielem gry na Hammondzie

Wojciech Karolak to jeden z największych muzyków w całej historii polskiego jazzu, przede wszystkim historii jazzu nowoczesnego – powiedział o zmarłym muzyku Paweł Brodowski, redaktor naczelny „Jazz Forum”.

Jak wspomina Brodowski, Wojciech Karolak był muzykiem dogłębnie krakowskim, choć urodził się w Warszawie. Rodzina jednak przeniosła się do Krakowa, i tam Wojtek spędził dzieciństwo i młodość.


„Pochodził z superinteligenckiej rodziny. Jego ojciec Jerzy Karolak był słynnym rysownikiem, profesorem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, autorem ilustracji do elementarza Mariana Falskiego, na którym wychowało się wiele pokoleń. A matka była córką Józefa Orwida, słynnego aktora” – opowiada Brodowski.


Wojtek od dzieciństwa przejawiał niezwykłe zdolności artystyczne, przede wszystkim malarskie; ojciec pragnął, aby syn poszedł w jego ślady, ale okazało się, że Wojtek był daltonistą, więc zdecydował się na karierę muzyka. Jednak bardzo wcześnie rysował i pozostawił piękne rysunki. Pisał też piękne listy do kolegów; jego listy to prawdziwa literatura - jak wspomina szef „Jazz Forum”


Jego przyjacielem z lat 50. był Ryszard Horowitz. „Karolak i Horowitz to byli ludzie, którzy nadawali ton młodzieży krakowskiej. Jeśli Wojtek nosił jakąś marynarkę, to podobnie ubierał się cały Kraków”.


„Wojtek miał piękną żonę Bożenę Ptasznik; ich wspólne zdjęcia widzimy pośród fotografii Wojciecha Plewińskiego z Kalatówek 1959. Na ten jazzowy camping na Kalatówkach pojechali z Krakowa taksówką, co w tamtych czasach świadczyło o niezłej fantazji” – zauważa Brodowski.


Karolak chodził do szkoły muzycznej razem z takimi muzykami, jak Zbyszek Namysłowski, Andrzej Dąbrowski, Jan Byrczek i wielu, wielu innych. I oni bardzo wcześnie wciągnęli go do jazzu.


„Wojtek był w 1957 r. na II Festiwalu w Sopocie, ale jeszcze jako słuchacz, ale już w 1958 r., zadebiutował. Był to start pionowy; no po prostu katapultował, prosto w górę; zagrał na festiwalu Jazz Jamboree’58 i jego zdjęcie zostało zamieszczone na okładce programu. Był to wspaniały debiut. Wojtek od początku znalazł się na samym topie” – podkreśla naczelny „Jazz Forum”.


Jak przypomina, Karolak najpierw grał na saksofonie altowym i tenorowym w zespole Jazz Believers. Był to zespół trzech pianistów: Trzaskowski, Komeda, Kurylewicz. Wojtek grał z Believersami od początku na pierwszym koncercie, jaki się odbył w Filharmonii Narodowej w 1958 r. i na pierwszym Jazz Jamboree.


Potem grał w zespole Andrzeja Trzaskowskiego The Wreckers, później w kwartecie Andrzeja Kurylewicza. Powstała wtedy piękna płyta „Somnambulists”. Karolak grał na fortepianie, Kurylewicz na trąbce, Wanda Warska śpiewała.


„Pamiętam – opowiada Brodowski - na pierwszych Jazz Jamboree Karolak był zapowiadany przez Romana Waschkę z wielką atencją. Karolak był wysoki, przystojny, zawsze nienagannie ubrany i to on akompaniował solistom i zespołom, które przyjeżdżały na JJ z zagranicy”.


Potem wyjechał nagle na ponad pięć lat do Szwecji; grał tam z Urbaniakiem. Powrócił do Polski na początku lat na początku lat 70. I znalazł się wtedy w zespole Michała Urbaniaka Constellation. Grał na organach Hammonda, które przywiózł sobie ze Szwecji. „W Polsce był jednym z pierwszych posiadaczy tego instrumentu. I wkrótce stał się najwybitniejszym przedstawicielem gry na Hammondzie; przez ponad 40 lat w ankiecie +Jazz Forum+ w kategorii organów Hammonda zawsze zwyciężał Karolak” – przypomina szef magazynu „JF”.


„Michał Urbaniak mawiał o Wojtku – przypomina Brodowski - że ze wszystkich polskich muzyków najbardziej amerykański, najbardziej czarny, najbardziej swingujący jest Karolak”. (PAP)


autorka: Anna Bernat


abe/ dki/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 12:50 Poznań/ Rusza konkurs na stworzenie kolejnych kawiarenek naprawczych Organizacje pozarządowe z całej Polski mogą ubiegać się o granty na stworzenie kawiarenek naprawczych - miejsc, w których można liczyć na pomoc przy naprawie… » więcej 2024-07-09, godz. 12:40 Obajtek: zarząd Orlenu nie miał wpływu na zatrudnianie pracowników przy budowie Olefiny III (krótka4) Ówczesny zarząd Orlenu nie miał wpływu na zatrudnianie pracowników przy budowie Olefiny III, za to odpowiadał wykonawca inwestycji - zeznał we wtorek przed… » więcej 2024-07-09, godz. 12:40 ME 2024 - ofensywna Holandia kontra niezwyciężona, ale krytykowana Anglia Holandia wyszła z 'polskiej' grupy z trzeciego miejsca, ale fazę pucharową przechodzi bez dogrywek i karnych. Anglia wygrała swoją grupę, lecz w ciągu 90… » więcej 2024-07-09, godz. 12:40 CKE: maturę zdało 84,1 proc. tegorocznych absolwentów (opis) Maturę zdało 84,1 proc. tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych; 10,4 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki… » więcej 2024-07-09, godz. 12:30 Cypr z najczystszymi kąpieliskami w Unii Europejskiej, Polska - z najbrudniejszymi Cypr może pochwalić się największym odsetkiem kąpielisk z 'doskonałą jakością wody'. Polska znalazła się w tym rankingu na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej… » więcej 2024-07-09, godz. 12:30 Misja ONZ: w dziecięcy szpital w Kijowie uderzył pocisk wystrzelony przez wojska rosyjskie Z analiz Misji ONZ ds. monitorowania przestrzegania praw człowieka na Ukrainie (HRMMU) wynika, że za poniedziałkowym atakiem na pediatryczny szpital Ochmatdyt… » więcej 2024-07-09, godz. 12:30 Feliks Falk: Jerzy Stuhr sypał żartami i dowcipami jak mało kto Był ciepłym i pełnym humoru człowiekiem. Sypał różnymi żartami i dowcipami jak mało kto - powiedział PAP reżyser i scenarzysta Feliks Falk o zmarłym… » więcej 2024-07-09, godz. 12:30 Lubelskie/ Policja poszukuje kierowcy srebrnego forda, który potrącił kobietę na przejściu Policja poszukuje kierowcy srebrnego forda, który w nocy śmiertelnie potrącił 61-latkę na przejściu dla pieszych w Parczewie (Lubelskie). Według ustaleń… » więcej 2024-07-09, godz. 12:20 AST w Krakowie o J. Stuhrze: serdeczny przyjaciel i opiekun młodych twórców. Wybitny artysta, wychowawca wielu aktorskich pokoleń, wspaniały kolega, serdeczny przyjaciel i opiekun młodych twórców - tak Jerzego Stuhra określili pracownicy… » więcej 2024-07-09, godz. 12:20 Bartosz Szydłowski o Jerzym Sturze: był więcej niż aktorem, więcej niż rektorem, więcej niż obywatelem Potrafił w najtrudniejszych momentach wahnięć związanych z polską demokracją zajmować właściwe stanowisko, odnosić się do wartości fundamentalnych… » więcej
57585960616263
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »