Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-19, 09:20 Autor: PAP

ME 2021 - derby Wielkiej Brytanii bezbramkowe, ale głośne i emocjonujące

Jeśli podczas niektórych spośród dotychczasowych meczów piłkarskich mistrzostw Europy brakowało emocji na boisku i atmosfery na trybunach, to o piątkowym starciu Anglii ze Szkocją – mimo bezbramkowego remisu - nie można tego powiedzieć.

Do Londynu, jak podawały w piątek brytyjskie media, przyjechało co najmniej 20 tysięcy Szkotów – mimo apeli szefowej szkockiego rządu Nicoli Sturgeon, by kibice, którzy nie mają biletów, pozostali w kraju – i już dzień przed meczem byli w brytyjskiej stolicy bardzo widoczni. A na samym stadionie słyszalni.


Szkotom przypadło ok. 2600 spośród 22,5 tys. biletów, które można było sprzedać przy ograniczeniach z powodu pandemii, ale faktycznie było ich chyba nieco więcej. A na pewno na trybunach nie zostali stłumieni przez Anglików – byli tak samo głośni, a gdy pod koniec meczu odśpiewali swój hymn "Flower of Scotland", ciarki przechodziły po plecach. Ponieważ Anglicy nie pozostawali im dłużni, naprawdę nie czuć było, że największa arena tegorocznego Euro wypełniona jest tylko w jednej czwartej.


Szkoci przystępowali do meczu wiedząc, że porażka jeszcze ich nie wyeliminuje z turnieju, ale postawi w bardzo trudnej sytuacji, z kolei Anglicy – że zwycięstwo zapewni awans do fazy pucharowej. Choć w mediach pojawiły się spekulacje, że w przypadku zajęcia przez nich drugiego, a nie pierwszego miejsca w grupie, będą mieli łatwiejszego przeciwnika w następnej rundzie. Selekcjoner reprezentacji Anglii Gareth Southgate odrzucał jednak te sugestie, zapewniając, że jego zespół nie ma zamiaru się oglądać na drabinkę pucharową, tylko chce wygrywać wszystkie mecze.


I patrząc na przebieg meczu, najwyraźniej mówił prawdę. Mimo padającego od pierwszej do ostatniej minuty deszczu, spotkanie było szybkie, zacięte i trzymające w napięciu, bez setek niepotrzebnych podań i misternie prowadzonych akcji, za to z mnóstwem walki i zawziętości. Czyli takie, jak powinno wyglądać spotkanie dwóch brytyjskich drużyn. Anglicy mieli – zwłaszcza w pierwszej połowie – więcej sytuacji, choć żadnej z nich nie stworzył sobie mało widoczny i zmieniony przed końcem Harry Kane. Szkoci natomiast umiejętnie i szczęśliwie się bronili, a z upływem czasu też kilka razy zagrozili bramce bronionej przez Jordana Pickforda.


To także Szkoci – zarówno piłkarze, jak i ich kibice - byli po meczu bardziej zadowoleni, czemu zresztą trudno się dziwić – zremisowali z faworyzowaną Anglią, na jej terenie, a na dodatek podnosząc się po słabym pierwszym meczu z Czechami (0:2). Na uwagę zasługuje też fakt, że to Szkot został piłkarzem meczu - i to rozgrywający dopiero swój pierwszy pełny mecz w reprezentacji - 20-letni Billy Gilmour.


"To był dobry wieczór, zagraliśmy dobrze. Byliśmy niesprawiedliwie krytykowani po meczu w poniedziałek. Wiem, że mam dobrą grupę graczy i pokazali to dziś wieczorem, jestem zachwycony moimi zawodnikami i sztabem. Mieliśmy szanse na wygraną, Anglia również miała swoje momenty. Patrząc na to nie wiedziałbyś, kto jest faworytem, co jest naszą zasługą. Najbardziej cieszy to, że graliśmy, kiedy mieliśmy piłkę i stworzyliśmy wiele szans" – powiedział po meczu trener Szkotów Steve Clarke.


"Myślę, że to był frustrujący wieczór. Wiemy, że możemy grać lepiej. Trzeba przyznać Szkocji, że bronili się dzielnie i grali dobrze. Nie zrobiliśmy wystarczająco dużo, by wygrać ten mecz, ale zaraz potem najważniejszą rzeczą w piłce turniejowej jest to, by nie przegrać. Wiemy, że to rozczarowanie dla naszych kibiców, ale musimy się otrzepać z kurzu i iść dalej" – oświadczył z kolei Southgate.


Był to zaledwie czwarty bezbramkowy remis w 115. meczu pomiędzy obydwoma reprezentacjami, pierwszy od 1987 r. i pierwszy na Wembley, w 33 spotkaniach na tym stadionie, zarówno starym, jak i nowym. A wobec wcześniejszego podziału punktów w meczu Czechów i Chorwacji (1:1), sytuacja w grupie D jest otwarta i wszystkie zespoły mają jeszcze szanse na awans.


Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)


bjn/ af/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 01:50 Brytyjskie media o wyborach we Francji: ciężka porażka i błędna decyzja Macrona Wyniki niedzielnej pierwszej tury wyborów parlamentarnych we Francji są ciężką porażką prezydenta Emmanuela Macrona i w ich świetle jeszcze trudniej zrozumieć… » więcej 2024-07-01, godz. 01:40 Kanada/ Francuzi w Kanadzie głosowali przeciw skrajnej prawicy Francuzi w Kanadzie w pierwszej turze przyśpieszonych francuskich wyborów parlamentarnych zagłosowali przeciw skrajnej prawicy. Francuzi chętnie emigrują… » więcej 2024-07-01, godz. 00:50 ME 2024 - Hiszpania - Gruzja 4:1 (opinie) Po meczu Hiszpania - Gruzja (4:1) powiedzieli: Willy Sagnol (trener reprezentacji Gruzji): 'Mieliśmy dobre i złe chwile. Taka jest historia każdej drużyny… » więcej 2024-07-01, godz. 00:20 Francja/ Media: premier Attal zawiesi reformę zasiłków dla bezrobotnych Premier Francji Gabriel Attal zawiesi reformę zasiłków dla bezrobotnych, która miała ograniczyć środki wypłacane osobom szukającym pracy - podała w niedzielę… » więcej 2024-07-01, godz. 00:20 ME 2024 - hiszpańskie media: zaskakujący początek, zasłużone zwycięstwo Wysokie zwycięstwo Hiszpanii nad Gruzją 4:1 w Kolonii w niedzielnym meczu 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy jest - zgodnie z opiniami hiszpańskich… » więcej 2024-07-01, godz. 00:00 RPA/ Przy poparciu 11 partii w RPA powstał rząd jedności narodowej Dzięki poparciu 11 stronnictw parlamentarnych w RPA powstał rząd jedności narodowej. Poinformował o tym w niedzielę prezydent Cyril Ramaphosa w telewizyjnym… » więcej 2024-06-30, godz. 23:50 Francja/ Na placu Republiki w Paryżu demonstrują przeciwnicy skrajnej prawicy Tysiące ludzi zgromadziły się w niedzielę wieczorem na paryskim placu Republiki, by wyrazić protest przeciwko skrajnej prawicy po wygranej przez nią - według… » więcej 2024-06-30, godz. 23:30 ME 2024 – Anglia bliska wyeliminowania, pewny awans Hiszpanii Anglia i Hiszpania to kolejne drużyny, które awansowały do ćwierćfinałów piłkarskich mistrzostw Europy w Niemczech. Anglicy dopiero po dogrywce wygrali… » więcej 2024-06-30, godz. 23:20 ME 2024 - Hiszpania - Gruzja 4:1 (opis) 1/8 finału: Hiszpania - Gruzja 4:1 (1:1). Bramki: 0:1 Robin Le Normand (18-samobójcza), 1:1 Rodri (39), 2:1 Fabian Ruiz (51-głową), 3:1 Nico Williams (75)… » więcej 2024-06-30, godz. 23:20 ME 2024 - brytyjska prasa: cudowny Bellingham uratował Anglię i Southgate'a Brytyjska prasa zachwyca się Jude Bellinghamem, którego gol w doliczonym czasie meczu ze Słowacją uratował reprezentację Anglii od przedwczesnego odpadnięcia… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »