"ND": Najlepsi zbadają amantadynę
Jak wyjaśniono, "mowa o przedsięwzięciu realizowanym przez prof. Konrada Rejdaka, kierującego Katedrą i Kliniką Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie".
Przypomniano, że to ten naukowiec jako "pierwszy na świecie opublikował wnioski ze swoich obserwacji klinicznych dotyczących wpływu amantadyny na przebieg COVID-19". "To było podstawą do zaplanowania badania klinicznego, które uzyskało finansowanie Agencji Badań Medycznych (ABM) i jest pierwszym na świecie zarejestrowanym badaniem klinicznym nad amantadyną w COVID-19. Dziś weszliśmy do europejskiego konsorcjum naukowego, które chce kontynuować te badania" - potwierdził prof. Rejdak w rozmowie z "ND".
Jak wyjaśniono, "naukowcy wspólnie składają wniosek o finansowanie swoich badań w ramach unijnego projektu Horizon 2021". "Chcą analizować wpływ amantadyny we wczesnej interwencji terapeutycznej" - napisano. "Uważamy, że nie samo wyleczenie COVID-19 jest tu kwestią kluczową, lecz przede wszystkim zapobieganie mu" - wyjaśnił prof. Rejdak.
Wsparcie dla działalności prof. Rejdaka wyraził minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek. "Działalność prof. Konrada Rejdaka i całego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie w kwestii amantadyny i jej skutków zdrowotnych w COVID-19 jest coraz bardziej zauważalna i wiążemy z tym ogromną nadzieję, dlatego gratuluję, że jego praca została zauważona. Deklarujemy nasze wsparcie" - powiedział minister cytowany przez gazetę.
"Być może już niedługo terapia amantadyną będzie rekomendowana nie tylko w Polsce, lecz także znajdzie się w dyrektywach europejskich" - powiedział dziennikowi prezes ABM dr hab. Radosław Sierpiński. Podkreślił, że "udział w projekcie Horizon pokazuje wysoką jakość polskiej nauki".(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ amac/