W Sebastianeum chcą być w pełni niezależni energetycznie. Kolejne innowacyjne rozwiązania w Kamieniu Śląskim
Ośrodek Sebastianeum Silesiacum w Kamieniu Śląskim jest aktualnie energetycznie samowystarczalny w 80%. Taka niezależność jest możliwa dzięki powstałej tam farmie fotowoltaicznej. Władze ośrodka idą jednak o krok dalej. Niebawem pojawi się tam instalacja wodorowa, która pozwoli na pełne uniezależnienie ośrodka.
- Nasza farma fotowoltaiczna ma się dobrze i zapewnia nam praktycznie pełną niezależność energetyczną – mówi ks. Albert Glaeser, kustosz Sanktuarium św. Jacka w Kamieniu Śląskim.
- Pojawiły się magazyny energii. Poszliśmy właśnie w magazyn i to magazyn noblowski bym powiedział, bo na bateriach litowo-jonowych, które otrzymały nagrodę Nobla i dlatego też tą energię, którą nie zużywamy w ciągu dnia magazynujemy.
Zaplanowana instalacja wodorowa będzie produkowała i magazynowała energię elektryczną. Jej moc ma wynieść 50 kilowatów. Inwestycję zrealizuje Tauron, a jej koszt wyniesie blisko 5 mln złotych.
- Pojawiły się magazyny energii. Poszliśmy właśnie w magazyn i to magazyn noblowski bym powiedział, bo na bateriach litowo-jonowych, które otrzymały nagrodę Nobla i dlatego też tą energię, którą nie zużywamy w ciągu dnia magazynujemy.
Zaplanowana instalacja wodorowa będzie produkowała i magazynowała energię elektryczną. Jej moc ma wynieść 50 kilowatów. Inwestycję zrealizuje Tauron, a jej koszt wyniesie blisko 5 mln złotych.