- W tym roku w naszym regionie doszło do trzech śmiertelnych wypadków w pracy, w tym dwa na budowach - mówi Dawid Rusak, rzecznik opolskiej PIP. - Najczęściej nieprawidłowości dotyczą prac wykonywanych na wysokościach. Związane jest to z eksploatacją rusztowań, podestów. Częstym niepożądanym zjawiskiem jest eksploatacja niektórych urządzeń. Głównie chodzi o elektronarzędzia. Częste nieprawidłowości są również w przypadku wykopów. Pamiętajmy, że metr sześcienny gruntu waży od 800 kilogramów do nawet 1,5 tony.

Od początku roku inspektorzy na opolskich budowach pojawili się już ponad sto razy. Głównie kontrole przeprowadzane są w dni, w których przedsiębiorcy takiej wizyty się nie spodziewają.

- To często są soboty - informuje Dawid Rusak. - Często w te dni dochodzi do wypadków. Dochodzi do nadużyć związanych z zapewnieniem bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.

Efektem kontroli mają być nie tylko mandaty, ale również prewencja. Inspektorzy w tym roku na budowach udzielili blisko 200 porad prawnych i prawie 600 technicznych.

We wrześniu Państwowa Inspekcja Pracy wraz z Politechniką Opolską zorganizują konferencję dotyczącą minimalizacji ryzyka w branży budowlanej.