Siedmioodcinkowy thriller zrealizowano na podstawie książki Igora Brejdyganta. Fabuła uległa jednak pewnym modyfikacjom. Jedną z nich jest zmiana miejsca akcji. W książce jest Skarżysko-Kamienna. W serialu mamy Opole.

- Kiedy dowiedziałem się, że to będzie Opole, co wynikała z ustaleń producenta, to szybko to mi się tak poukładało w głowie, że to właściwie lepiej - mówi Brejdygant. - Dzięki temu, to stało się bardziej zwarte. Nie będę za dużo opowiadał o fabule książki. Miałem pewien dyskomfort, że w mojej książce było dużo jeżdżenia. Moja bohaterka musiała nieustannie się przemieszczać. Tu nagle mamy cztery rzeczy, które był w różnych miejscach Polski, a tak udało się je zawrzeć w Opolu, bo w Opolu jest wiele ciekawych rzeczy - dodaje.

W rolę seryjnego mordercy wcielił się Maciej Stuhr, którego tropi kominiarz policji, grana przez Aleksandrę Popławską.