"Takiej agresji musimy powiedzieć stop". Profesor Marcin Lorenc otrzymał wiadomość z groźbami
"Wiesz, że zawiśniesz? Jesteś trupem" - takie między innymi wiadomości otrzymał kandydat do Senatu profesor Marcin Lorenc. W mailu są też groźby kierowane w stronę najbliższych rektora Politechniki Opolskiej, jak i w niego samego. Profesor Lorenc sprawę zgłosił na policję.
- Doszliśmy do takiego momentu debaty politycznej, że zaczynamy rozmawiać o emocjach, zamiast o argumentach - mówi prof. Marcin Lorenc.
- Takiej agresji, której tutaj doświadczyłem, musimy powiedzieć stop. Nie możemy tolerować takich zachowań. Nie ma też odwagi się podpisać, bo wysyła to jako król maciuś trzeci. Nie ma odwagi podpisać się imieniem i nazwiskiem, przyjść, dyskutować, dlaczego nie i dlaczego ja jestem złym kandydatem, tylko groźby. Zachęcam, żebyśmy odeszli od takich aktów nienawiści. Nie doprowadźmy do takiej sytuacji, która miała miejsce w Gdańsku z prezydentem Adamowiczem.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy także rzecznika Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Czekamy na odpowiedź.
- Takiej agresji, której tutaj doświadczyłem, musimy powiedzieć stop. Nie możemy tolerować takich zachowań. Nie ma też odwagi się podpisać, bo wysyła to jako król maciuś trzeci. Nie ma odwagi podpisać się imieniem i nazwiskiem, przyjść, dyskutować, dlaczego nie i dlaczego ja jestem złym kandydatem, tylko groźby. Zachęcam, żebyśmy odeszli od takich aktów nienawiści. Nie doprowadźmy do takiej sytuacji, która miała miejsce w Gdańsku z prezydentem Adamowiczem.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy także rzecznika Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Czekamy na odpowiedź.