Młodzież napisała raport o sobie. Jakie mają problemy psychologiczne?
Przez dwa miesiące spotykali się, rozmawiali z blisko 2 tysiącami uczniów i w efekcie stworzyli raport. Rada Dzieci i Młodzieży RP przy resorcie oświaty wzięła na tapet problemy psychologiczne swoich rówieśników i po konsultacjach przeprowadzonych nie tylko z nimi przygotowała podsumowanie.
Konsultacje przeprowadzane były w opolskich szkołach od września do listopada ubiegłego roku. Brali w nich udział uczniowie, dyrektorzy szkół oraz kurator oświaty. Jak wynika z raportu, młodzież ma przede wszystkim problem w kontakcie z nauczycielami i hejtem w sieci.
- Uczniowie mają zaburzoną relację ze swoimi nauczycielami, to znaczy nie mają do nich zaufania - mówi Szymon Nieznański, zastępca przewodniczącego Rady Dzieci i Młodzieży RP przy MEiN.
- Też nauczyciele zapominają, że są pedagogami. Każdy z nich jest pedagogiem, a praca nauczyciela to nie jest zwykła praca, ale misja. Nauczyciel musi pamiętać o tej misji, musi wyłapywać tych uczniów, to znaczy nie musi, ale powinien. Powinien się starać, żeby nikt nie był anonimowy i to nauczyciel powinien wyłapywać problemy uczniów już na tym pierwszym etapie.
- Kolejnym problemem jest też to, że my, czyli młodzież, nie potrafimy nawiązać kontaktu z rówieśnikami - dodaje Natalia Kozak z Rady Dzieci i Młodzieży RP przy MEiN.
- Przez to po prostu borykają się z samotności i ważne jest to, żeby dać im dostęp do psychologów i pedagogów szkolny, żeby mogli z kimś porozmawiać, doradzić się w kwestii ich samopoczucia. Młodzież boryka się też z hejtem w internecie, bo tam panuje anonimowość i przez to ludzie czują się bezkarni. Często obrażają swoich rówieśników i nie mają świadomości odpowiedzialności swoich czynów.
Raport dziś (28.08) oficjalnie trafił do opolskiego kuratora oświaty Michała Sieka. Zapewnił on, że wnioski, które nie wymagają działań ministerstwa edukacji będą wprowadzane na bieżąco.
- Na pewno podczas spotkań z dyrektorami przekażemy też te uwagi, które są w tym raporcie zawarte. Z takim też przekazem, żeby przyjrzeli się, jak to funkcjonuje w ich szkołach i dokonali koniecznych starań do tego, że jeżeli można coś poprawić, to żeby było to poprawione.
- Uczniowie mają zaburzoną relację ze swoimi nauczycielami, to znaczy nie mają do nich zaufania - mówi Szymon Nieznański, zastępca przewodniczącego Rady Dzieci i Młodzieży RP przy MEiN.
- Też nauczyciele zapominają, że są pedagogami. Każdy z nich jest pedagogiem, a praca nauczyciela to nie jest zwykła praca, ale misja. Nauczyciel musi pamiętać o tej misji, musi wyłapywać tych uczniów, to znaczy nie musi, ale powinien. Powinien się starać, żeby nikt nie był anonimowy i to nauczyciel powinien wyłapywać problemy uczniów już na tym pierwszym etapie.
- Kolejnym problemem jest też to, że my, czyli młodzież, nie potrafimy nawiązać kontaktu z rówieśnikami - dodaje Natalia Kozak z Rady Dzieci i Młodzieży RP przy MEiN.
- Przez to po prostu borykają się z samotności i ważne jest to, żeby dać im dostęp do psychologów i pedagogów szkolny, żeby mogli z kimś porozmawiać, doradzić się w kwestii ich samopoczucia. Młodzież boryka się też z hejtem w internecie, bo tam panuje anonimowość i przez to ludzie czują się bezkarni. Często obrażają swoich rówieśników i nie mają świadomości odpowiedzialności swoich czynów.
Raport dziś (28.08) oficjalnie trafił do opolskiego kuratora oświaty Michała Sieka. Zapewnił on, że wnioski, które nie wymagają działań ministerstwa edukacji będą wprowadzane na bieżąco.
- Na pewno podczas spotkań z dyrektorami przekażemy też te uwagi, które są w tym raporcie zawarte. Z takim też przekazem, żeby przyjrzeli się, jak to funkcjonuje w ich szkołach i dokonali koniecznych starań do tego, że jeżeli można coś poprawić, to żeby było to poprawione.