Wiceminister edukacji: Są pieniądze, aby w szkołach dobrze zorganizować kształcenie dzieci ze spektrum autyzmu
- To rodzice decydują, czy dzieci ze specjalnymi potrzebami funkcjonują w placówkach specjalnych czy ogólnodostępnych - powiedziała w Porannej Rozmowie Radia Opole wiceminister edukacji Marzena Machałek. W Opolu pojawiła się inicjatywa utworzenia szkoły podstawowej dla dzieci ze spektrum autyzmu, jednak podczas styczniowej sesji opolskiej rady miasta zdecydowano o wykreśleniu z budżetu 100 tysięcy złotych na przygotowanie dokumentacji placówki.
- Zdecydowana większość dzieci ze spektrum autyzmu (90%) uczęszcza do ogólnodostępnych szkół, które są coraz lepiej przygotowane do opieki nad dziećmi ze specjalnymi potrzebami - zaznacza gość Radia Opole. - Skoro rodzice tak wybierają, to znaczy, że oceniają, że w szkołach ogólnodostępnych dziecko będzie miało lepsze możliwości rozwoju. To zależy także od tego, jakie mamy problemy, jakie mamy funkcjonowanie - są dzieci wysokofunkcjonujące i są dzieci, które potrzebują bardziej specjalistycznego wsparcia. Natomiast jeśli jest taka potrzeba, to samorząd powinien się pochylić i zastanowić, skąd ta potrzeba wynika.
Zdaniem wiceminister edukacji Marzeny Machałek, nie chodzi o to, żeby tym dzieciom było łatwiej w szkole, ale żeby szkoła wychodziła na przeciw ich potrzebom. - Żeby proces edukacyjny pozwalał na włączenie później w życie rodzinne, społeczne, dorosłość. Te decyzje zawsze są decyzjami trudnymi. Trzeba by się zastanowić nad tym, dlaczego w Opolu tak bardzo mocno dzieci ze spektrum autyzmu i ich rodzice obawiają się szkół ogólnodostępnych?
- Staramy się, żeby nauczyciele byli dobrze przygotowani do pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami - zapewnia wiceminister. - Kilkadziesiąt tysięcy nauczycieli aktualnie bierze udział w szkoleniach, przygotujemy studia podyplomowe tak, aby dać nauczycielom odpowiedni warsztat do pracy z coraz bardziej zróżnicowanymi potrzebami, jakie diagnozujemy w polskiej szkole. Dziecko, które doświadczało problemów psychologiczno-pedagogicznych, a takich dzieci jest 31 procent w polskim systemie, żeby dostać pomoc w szkole musiało mieć orzeczenie. Dzisiaj wprowadziliśmy do polskich szkół dodatkowo dla wszystkich dzieci specjalistów - psychologów, pedagogów, logopedów, neurologopedów. Zwiększyło się to o prawie 90%, czyli z 22, 21 tysięcy do 41 tysięcy. W następnym roku planujemy zwiększenie do 51 tysięcy specjalistów w szkołach ogólnodostępnych.
- Na specjalistów wspierających dzieci w szkołach trafiło wsparcie w wysokości 2 mld złotych, natomiast na zorganizowanie opieki i kształcenia oraz specjalne potrzeby edukacyjne przewidziano w tym roku 11 mld złotych. Za rok ten fundusz wzrośnie o kolejne 2 mld złotych - wyjaśnia gość Radia Opole.
Rośnie liczba dzieci ze specjalnymi potrzebami. W 2012 roku mieliśmy 8 tysięcy dzieci ze zdiagnozowanym spektrum autyzmu, w 2023 roku jest takich dzieci dziesięciokrotnie więcej.
Tymczasem Opolski Kurator Oświaty i rektor Uniwersytetu Opolskiego zapraszają dziś (08.02) na konferencję zatytułowaną "Edukacja włączająca dzieci i młodzież ze spektrum autyzmu". Wśród poruszanych tematów między innymi rozwiązania prawne i działania ministerstwa edukacji w tym zakresie, diagnostyka zaburzeń ze spektrum autyzmu, współpraca szkoły i rodzin czy funkcjonowanie ucznia z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Konferencja odbędzie się w auli Uniwersytetu Opolskiego przy ulicy Oleskiej.
Zdaniem wiceminister edukacji Marzeny Machałek, nie chodzi o to, żeby tym dzieciom było łatwiej w szkole, ale żeby szkoła wychodziła na przeciw ich potrzebom. - Żeby proces edukacyjny pozwalał na włączenie później w życie rodzinne, społeczne, dorosłość. Te decyzje zawsze są decyzjami trudnymi. Trzeba by się zastanowić nad tym, dlaczego w Opolu tak bardzo mocno dzieci ze spektrum autyzmu i ich rodzice obawiają się szkół ogólnodostępnych?
- Staramy się, żeby nauczyciele byli dobrze przygotowani do pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami - zapewnia wiceminister. - Kilkadziesiąt tysięcy nauczycieli aktualnie bierze udział w szkoleniach, przygotujemy studia podyplomowe tak, aby dać nauczycielom odpowiedni warsztat do pracy z coraz bardziej zróżnicowanymi potrzebami, jakie diagnozujemy w polskiej szkole. Dziecko, które doświadczało problemów psychologiczno-pedagogicznych, a takich dzieci jest 31 procent w polskim systemie, żeby dostać pomoc w szkole musiało mieć orzeczenie. Dzisiaj wprowadziliśmy do polskich szkół dodatkowo dla wszystkich dzieci specjalistów - psychologów, pedagogów, logopedów, neurologopedów. Zwiększyło się to o prawie 90%, czyli z 22, 21 tysięcy do 41 tysięcy. W następnym roku planujemy zwiększenie do 51 tysięcy specjalistów w szkołach ogólnodostępnych.
- Na specjalistów wspierających dzieci w szkołach trafiło wsparcie w wysokości 2 mld złotych, natomiast na zorganizowanie opieki i kształcenia oraz specjalne potrzeby edukacyjne przewidziano w tym roku 11 mld złotych. Za rok ten fundusz wzrośnie o kolejne 2 mld złotych - wyjaśnia gość Radia Opole.
Rośnie liczba dzieci ze specjalnymi potrzebami. W 2012 roku mieliśmy 8 tysięcy dzieci ze zdiagnozowanym spektrum autyzmu, w 2023 roku jest takich dzieci dziesięciokrotnie więcej.
Tymczasem Opolski Kurator Oświaty i rektor Uniwersytetu Opolskiego zapraszają dziś (08.02) na konferencję zatytułowaną "Edukacja włączająca dzieci i młodzież ze spektrum autyzmu". Wśród poruszanych tematów między innymi rozwiązania prawne i działania ministerstwa edukacji w tym zakresie, diagnostyka zaburzeń ze spektrum autyzmu, współpraca szkoły i rodzin czy funkcjonowanie ucznia z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Konferencja odbędzie się w auli Uniwersytetu Opolskiego przy ulicy Oleskiej.