- Powodem przejścia w tryb hybrydowy może być w tym roku nie pandemia, a kryzys energetyczny. My już unieważniliśmy jeden przetarg na prąd, bo dla nas 700 procent podwyżki jest nie do zaakceptowania - mówi prof. Marek Masnyk, rektor Uniwersytetu Opolskiego.

- Szykujemy takie rozwiązanie awaryjne, wyjątkowe na czas tej zimy. Prawdopodobnie w grudniu, a najpóźniej 9 stycznia przejdziemy na 4-dniowy tydzień zajęć. W piątek zrobimy zajęcia on-line, głównie wykłady. Będziemy też starali się zgromadzić studentów studiów niestacjonarnych w jednym obiekcie, żeby zaoszczędzić na ogrzewaniu i energii.

- Bardzo się cieszymy, że rozpoczynamy nową przygodę w swoim życiu - dodają studenci.

- Ja jestem super zadowolony. To jest świetna sprawa. - Myślę, że nasz kierunek będzie interesujący, także jesteśmy pozytywnie nastawieni. - Trochę stresu jest, ale ogólnie jestem pozytywnie nastawiona. - Na pewno jest radość. Bardzo się cieszę, że mogę studiować kierunek, który mnie interesuje. - Myślę, że studia będą nie za ciężkie, nie za łatwe, ale na pewno będą nam się podobały. To jest kierunek, o którym ja marzyłem.

Dodajmy, że w tym roku uczelnia uruchomiła 80 kierunków. Największą liczbę studentów będzie można spotkać na pedagogice, medycynie oraz filologii angielskiej.