Opolscy maturzyści zadowoleni po egzaminie z języka angielskiego. "Wpis do bloga zamiast maila jako wypowiedź pisemna"
Wpis na bloga, który miał promować jazdę na rowerze był tematem wypowiedzi pisemnej na maturze z języka angielskiego. Zakończył się ostatni obowiązkowy egzamin na poziomie podstawowym. Opolscy maturzyści przyznają, że choć zadania były bardziej wymagające, niż poprzednich latach, to sam egzamin należał do przyjemnych i prostych.
- Wszyscy spodziewaliśmy się, że do napisania będzie wiadomość e-mail - mówi Ela z LO nr 3 w Opolu. - Uważam, że były pytania podchwytliwe. Jak na podstawę to niektóre zadania zajmowały sporo czasu. W zeszłych latach te egzaminy były już zbyt proste.
- Widać, że przy angielskim już ta presja trochę z nas zeszła. Do zrobienia był wpis na blogu, ale szczerze spodziewałam się maila, ale nie było to jakimś dużym wyzwaniem - dodaje Liwia.
- Jestem dobrej myśli i tak wyszłam pozytywnie nastawiona. Cieszę się, że nie ma ustnego egzaminu, bo tego się najbardziej bałam - mówi Zuzanna.
- Angielski przychodzi mi lepiej niż matematyka, spodziewam się ponad 70% - mówi jeden z maturzystów.
Maturzyści, którzy wybrali do zdawania inny język obcy na poziomie podstawowym, swoje zmagania rozpoczęli o godzinie 14:00. To egzaminy z hiszpańskiego, niemieckiego, rosyjskiego, włoskiego i francuskiego.
- Widać, że przy angielskim już ta presja trochę z nas zeszła. Do zrobienia był wpis na blogu, ale szczerze spodziewałam się maila, ale nie było to jakimś dużym wyzwaniem - dodaje Liwia.
- Jestem dobrej myśli i tak wyszłam pozytywnie nastawiona. Cieszę się, że nie ma ustnego egzaminu, bo tego się najbardziej bałam - mówi Zuzanna.
- Angielski przychodzi mi lepiej niż matematyka, spodziewam się ponad 70% - mówi jeden z maturzystów.
Maturzyści, którzy wybrali do zdawania inny język obcy na poziomie podstawowym, swoje zmagania rozpoczęli o godzinie 14:00. To egzaminy z hiszpańskiego, niemieckiego, rosyjskiego, włoskiego i francuskiego.