Namysłów: kierowca, który potrącił 14-latkę usłyszał zarzuty. Okazuje się, że dziewczyna nie była tam sama
Nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego - taki zarzut usłyszał dzisiaj (29.11) 40-letni kierowca, który w sobotni wieczór (27.11) przejechał leżącą na jezdni 14-latkę. Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w miejscowości Włochy koło Namysłowa. Na razie nie wiadomo, co nastolatka robiła na drodze. Wiadomo jednak, że nie była tam sama.
O szczegółach prowadzonego śledztwa mówi aspirant Paweł Chmielowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie.
- W toku czynności ustalono, że poszkodowana tego feralnego wieczoru była w towarzystwie innej nieletniej koleżanki. Teraz policjanci ustalają, co robiły w tamtym czasie i miejscu. Kierujący volkswagenem został zwolniony z policyjnego aresztu. Obecnie nie potwierdziła się wersja, jakoby miał prowadzić samochód pod wpływem narkotyków. W dalszym ciągu policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności procesowe, aby ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Między innymi został powołany biegły sądowy z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
Dodajmy, że nastolatka wciąż przebywa w szpitalu.
- W toku czynności ustalono, że poszkodowana tego feralnego wieczoru była w towarzystwie innej nieletniej koleżanki. Teraz policjanci ustalają, co robiły w tamtym czasie i miejscu. Kierujący volkswagenem został zwolniony z policyjnego aresztu. Obecnie nie potwierdziła się wersja, jakoby miał prowadzić samochód pod wpływem narkotyków. W dalszym ciągu policjanci pod nadzorem prokuratury prowadzą czynności procesowe, aby ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Między innymi został powołany biegły sądowy z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
Dodajmy, że nastolatka wciąż przebywa w szpitalu.