W Namysłowie trwa piknik wojskowy. "Mieszkańcy mogą tutaj tak namacalnie zobaczyć, jak wygląda wojsko, dotknąć sprzętu" [ZDJĘCIA]
Konkurs strzelecki, pokazy sprzętu wojskowego czy sprawdzenie umiejętności w dyscyplinach sportowych. To tylko część atrakcji, jakie czekają na mieszkańców regionu w Namysłowie. Trwa tam piknik wojskowy, który jest połączony z obchodami święta Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Sportowa rywalizacja odbywa się w ramach strefy "Wspaniała dwunastka", która jest związana z podstawowym modułem WOT, czyli 12-osobową sekcją lekkiej piechoty - mówi porucznik Maciej Halama, dowódca 3. kompanii w 171. Batalionie Lekkiej Piechoty w Brzegu.
- W tych zawodach mogą wziąć udział młodzi adepci, rekruci, czyli osoby do 18. roku życia oraz "terytorialsi", tutaj już mowa o osobach pełnoletnich. Za każdą konkurencję są punkty, które później zliczymy i wyłonimy zwycięzcę. Kategorie sportowe są bardzo wymagające, od przewracania opony, po pompki, przysiady, pchanie quada, przenoszenie worków z piaskiem. Także myślę, że dla każdego coś się tutaj znajdzie, aby mógł się wykazać.
Jednak to niejedyna strefa, jaka została dzisiaj przygotowana przez "terytorialsów". Stworzyli oni także między innymi stanowisko rekrutacyjne, w którym osoby chętne mogą dowiedzieć się więcej na temat służby wojskowej.
- Następną strefą jest Akademia Terytorialsa, w której dzieci do lat 8 będą mogły sprawdzić się w różnych konkurencjach, a jest ich naprawdę sporo. Potem mamy strefę z naszym sprzętem technicznym, którym dysponujemy. Mamy też pokaz walki wręcz, gdzie możemy zobaczyć jak żołnierze walczą, ale też sami możemy się nauczyć tak walczyć. Jest też strzelnica, gdzie możemy postrzelać z tak zwanej amunicji barwiącej - dodaje chorąży Dariusz Kotara, starszy podoficer dowództwa 171. Batalionu Lekkiej Piechoty w Brzegu.
Jak podkreśla Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa, taki piknik to jest idealne połączenie zabawy i pokazania żołnierzy z trochę innej strony.
- Cieszymy się, że mieszkańcy mogą tutaj tak namacalnie zobaczyć, jak wygląda wojsko, dotknąć sprzętu. Dla najmłodszych też jest sporo atrakcji, bo i są sportowe, ale też przymierzyć umundurowanie. Myślę, że jest to frajda dla całych rodzin.
Chętnych do odwiedzenia pikniku nie brakuje. Od rana mieszkańcy przychodzą i próbują swoich sił oraz podpatrują, jak wygląda zaopatrzenie jednostki wojskowej.
- Przyszliśmy tutaj, aby aktywnie spędzić wolny czas i wyciągnąć dzieci z domu, sprzed komputera. Lubimy tak spędzać czas na świeżym powietrzu i poruszać się trochę. - Fajnie jest tak aktywnie spędzać niedzielę. Kuzyni interesują się wojskiem, bo są już na podobnych kierunkach w szkole, wiec przyszliśmy zobaczyć. Dobrze się poruszać, wyjść z domu, są fajne ćwiczenia. - Chciałem pokazać dzieciom z bliska sprzęt, wozy bojowe, broń, może też ich zainteresuje, myślę, że będzie ciekawie.
Piknik potrwa do godziny 16:00. Podczas niego można także oddać krew w mobilnym punkcie krwiodawstwa, zaszczepić się przeciw COVID-19 oraz spisać w Narodowym Spisie Powszechnym.
- W tych zawodach mogą wziąć udział młodzi adepci, rekruci, czyli osoby do 18. roku życia oraz "terytorialsi", tutaj już mowa o osobach pełnoletnich. Za każdą konkurencję są punkty, które później zliczymy i wyłonimy zwycięzcę. Kategorie sportowe są bardzo wymagające, od przewracania opony, po pompki, przysiady, pchanie quada, przenoszenie worków z piaskiem. Także myślę, że dla każdego coś się tutaj znajdzie, aby mógł się wykazać.
Jednak to niejedyna strefa, jaka została dzisiaj przygotowana przez "terytorialsów". Stworzyli oni także między innymi stanowisko rekrutacyjne, w którym osoby chętne mogą dowiedzieć się więcej na temat służby wojskowej.
- Następną strefą jest Akademia Terytorialsa, w której dzieci do lat 8 będą mogły sprawdzić się w różnych konkurencjach, a jest ich naprawdę sporo. Potem mamy strefę z naszym sprzętem technicznym, którym dysponujemy. Mamy też pokaz walki wręcz, gdzie możemy zobaczyć jak żołnierze walczą, ale też sami możemy się nauczyć tak walczyć. Jest też strzelnica, gdzie możemy postrzelać z tak zwanej amunicji barwiącej - dodaje chorąży Dariusz Kotara, starszy podoficer dowództwa 171. Batalionu Lekkiej Piechoty w Brzegu.
Jak podkreśla Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa, taki piknik to jest idealne połączenie zabawy i pokazania żołnierzy z trochę innej strony.
- Cieszymy się, że mieszkańcy mogą tutaj tak namacalnie zobaczyć, jak wygląda wojsko, dotknąć sprzętu. Dla najmłodszych też jest sporo atrakcji, bo i są sportowe, ale też przymierzyć umundurowanie. Myślę, że jest to frajda dla całych rodzin.
Chętnych do odwiedzenia pikniku nie brakuje. Od rana mieszkańcy przychodzą i próbują swoich sił oraz podpatrują, jak wygląda zaopatrzenie jednostki wojskowej.
- Przyszliśmy tutaj, aby aktywnie spędzić wolny czas i wyciągnąć dzieci z domu, sprzed komputera. Lubimy tak spędzać czas na świeżym powietrzu i poruszać się trochę. - Fajnie jest tak aktywnie spędzać niedzielę. Kuzyni interesują się wojskiem, bo są już na podobnych kierunkach w szkole, wiec przyszliśmy zobaczyć. Dobrze się poruszać, wyjść z domu, są fajne ćwiczenia. - Chciałem pokazać dzieciom z bliska sprzęt, wozy bojowe, broń, może też ich zainteresuje, myślę, że będzie ciekawie.
Piknik potrwa do godziny 16:00. Podczas niego można także oddać krew w mobilnym punkcie krwiodawstwa, zaszczepić się przeciw COVID-19 oraz spisać w Narodowym Spisie Powszechnym.
piknik wojskowy, WOT, atrakcje, wojsko, mieszkańcy, Namysłów, 171 Batalion Lekkiej Piechoty w Brzegu, chorąży Dariusz Kotara, starszy podoficer dowództwa 171 Batalionu Lekkiej Piechoty w Brzegu, porucznik Maciej Halama, dowódca 3 kompanii w 171 Batalionie Lekkiej Piechoty w Brzegu, Bartłomiej Stawiarski, burmistrz Namysłowa